Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Porady i problemy zdrowotne owczarka niemieckiego.

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez nebrot » 21 paź 2011, 16:27

Brawurka napisał(a):
mój pies napisał(a):Czy to mozliwe by szczeniak dostał biegunkę po szczepieniu?
Byłam z Torcią u szczepienia (trzecie połaczone) i w nocy dostała biegunkę, popłakiwała, miejsca nie mogła sobie znaleźć, a cały nastepny dzien nie miała apetytu, wody też specjalnie chciała. Na drugi dzień apetyt wrócił wilczy.


Tak, to dość częsta reakcja. Z reguły po dwóch, maksymalnie trzech dniach wszystko wraca do normy.
Zresztą ludzie też tak często reaguja na szczepionki.


Potwierdzam, to rzeczywiscie sie czesto zdarza.
nebrot
Losowy avatar

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez sKate89sc » 22 paź 2011, 11:18

Dobrze że już przeszło Maxowi :D
Dziś za to Gabi od rana ma begunke :(od rana musze z nią biegać co chwile na dwór. :(
"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Obrazek
Obrazek
sKate89sc
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: ♥ Gabi ♥
Imię: Kasia
Wiek: 26
Lokalizacja: Sosnowiec
Pochwały: 1
Dołączył(a): 26 maja 2011, 20:46

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez nebrot » 22 paź 2011, 22:24

Maxowi sie niestety jednak nie poprawilo, w dodatku chyba krew jest w kale, wiec walimy dalej imodium i elektrolity, a w przyszlym tygodniu weterynarz dla obu niuniek. Mam zdjecie maxowej kupy, bo nie wiem, czy to krew, ale nie wiem, czy wypada wstawic :oops::oops::oops:
nebrot
Losowy avatar

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 23 paź 2011, 06:53

Kurcze, nie dobrze. Wstaw fotkę jako link.
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Administrator
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 37
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 35
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez nebrot » 23 paź 2011, 19:11

Nie bede wstawiac fotki ani linka, bo juz wiem, ze to krew. I to duzo. Dzisiaj byla sama bardzo krwawa woda bulgoczaca piana. Jutro rano weterynarz :(:(:(Poza tym Max czuje sie fantastycznie, w ogole nie widac, zeby cierpial z jakiegos powodu. Moze nieslusznie, ale to martwi mnie bardziej, niz gdyby bylo widac, ze cos go boli :?
nebrot
Losowy avatar

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 23 paź 2011, 19:26

a przemacałaś Maxia czy na pewno coś go nie boli? tyle dni na diecie i jest w humorze, to wierzę, że na pewno to nie jest nic groźnego!
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 23 paź 2011, 19:28

Aga i N napisał(a):a przemacałaś Maxia czy na pewno coś go nie boli? tyle dni na diecie i jest w humorze, to wierzę, że na pewno to nie jest nic groźnego!

Oby. Trzymam kciuki.
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Administrator
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 37
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 35
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez nebrot » 23 paź 2011, 19:47

No wlasnie przemacalam mu caly brzuch, okolice jader i nic. Po prostu nic, jakis mutant ;)Wydaje mi sie, ze ciut jest szczuplejszy, ale ma prawo, w koncu na diecie jest. Ma mnostwo pary, jest radosny i wyglada na szczesliwego :roll:Chcialam jaks probke kalu zabrac do analizy, ale zwyczajnie nie ma co zebrac, bo kalu nie ma. No nic, jutro zobaczymy, moze jakies robaki? W koncu walczylismy kilka miesiecy z powazna robaczyca po adopcji. Moze cos sie odnowilo...
nebrot
Losowy avatar

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 23 paź 2011, 20:10

może jakiegoś kotecka pożarł i dlatego tak teraz... ;-)trzymam kciuki za przespaną spokojną noc i niegroźną diagnozę!
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Biegunka u psa

Nieprzeczytany postprzez gochadrozdek » 23 paź 2011, 20:17

Koniecznie daj znać, co wet powiedział. Martwimy się. :ooops:
www.zrudzkiejwatahy.pl

Obrazek
gochadrozdek
Avatar użytkownika
Hodowca
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: ARIA,ZULUS,ELISE
Imię: Małgorzata
Lokalizacja: ŁÓDŹ :)
Pochwały: 8
Dołączył(a): 29 kwi 2011, 18:25

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post