Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Jak i czym żywimy nasze owczarki niemieckie.

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez vega_bw » 20 maja 2015, 14:51

Michale, wywołujesz mnie personalnie do tablicy,ok.
Możesz podpierać się opracowaniami, tylko na ile te wszystkie badania są rzetelne, nie zafałszowane i prawdziwe?
Nie mnie to osądzać.
Zadam Ci tylko jeszcze jedno pytanie i więcej nie będę kontynuować z Tobą dyskusji, bo jest ona czcza i tak naprawdę pozbawiona sensu. Powiem wprost: sprzedałeś się dla marki pedigree i firmy Mars.
Oto pytanie: czy swoje posiłki tak idealnie bilansujesz co do grama? Raczej wątpię.
Dla mnie jesteś tu spalony jako fachowiec i dla większości forumowiczów również.
Dziękuję za dyskusję i próbę obronienia pedigree i siebie,ale na nic się to zdało.
Życzę Ci powodzenia w Twoich działaniach i mam nadzieję,że kiedyś Cię olśni i zejdziesz na dobrą drogę wartościowego karmienia drapieżników, jakimi są psy i nie sprzedasz się więcej nikomu.
Choćbyś powiedział o sobie i swoim psie wszystko, to i tak zawsze zostaje coś do powiedzenia...
vega_bw
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Falko zwany Rudym ;)
Imię: Beata
Lokalizacja: Nad Słoną Wodą
Pochwały: 22
Dołączył(a): 26 wrz 2012, 09:06

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez Michal Ceregrzyn » 20 maja 2015, 15:50

Paulina K. napisał(a):Panie "doktorze" niech już Pan się nie wypowiada na temat żywienia psów karmą pedigree bo nikogo z nas Pan nie przekona a robi Pan wstyd weterynarzom w całej Polsce opowiadając te brednie.Gorszych głupot nigdy nie czytałam na tym forum!Szkoda że Pan nie poleca karmy z biedronki albo z lidla 10 kg za 30 zł!!!Ja bym się wstydziła pisząc takie słowa będąc lekarzem weterynarii.Mój weterynarz z tańszych karm polecił mi boscha która pewnie jest dużo lepsza jak pedigree.Jak Pan ma psa to niech Pan swojemu podaje pedigree i przestanie pisać takie brednie i denerwować ludzi.


Dlaczego mam się nie wypowiadać? Nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Chcę tylko by czytelnicy tego forum mogli usłyszeć inne zdanie na temat żywienia. A propos karm z dyskontów, to obecnie stanowią jedne z najczęściej kupowanych w Polsce. Więc, na podstawie cytowanej wypowiedzi, można zadać pytanie czy tysiące właścicieli psów jest głupich, a tylko ci co kupują w sklepach zoologicznych są mądrzy? Bycie lekarzem weterynarii zobowiązuje mnie do obiektywizmu i rozwijania swojej wiedzy oraz informowania o faktach. Wiedza większości lekarzy weterynarii na temat żywienia psów w Polsce jest niestety powierzchowna. Proszę zadać swojemu lekarzowi dwa pytania:
1) jaka jest minimalna dopuszczalna zawartość białka w diecie psa? (musi to wiedzieć, bo musi ustalić dietę dla psa z niewydolnością nerek)
2) jaka jest zawartość wapnia w mięsie? (musi to wiedzieć, ponieważ u psa z podejrzeniem alergii pokarmowej musi zastosować dietę eliminacyjną, np. opartą na nietypowym źródle białka i w sytuacji krytycznej będzie musiał taka dietę podawać przez całe życie psa). Jestem w stanie z każdym lekarzem weterynarii w Polsce podjąć dyskusję na temat żywienia psów i kotów. Robię to zresztą od lat.

Ciekaw jestem na czym polega ta ogromna wyższość karmy Bosch Adult 15 kg nad Pedigree Adult ? Czy na tym, że Bosch zawiera mniej tłuszczu a więcej węglowodanów (10% w porównaniu z 13%), czy na tym, że zawiera o 0,5% białka więcej? Pewnie na tym, że nie jest sprzedawane w supermarkecie i spełnia poczucie „butikowej” karmy, która na pewno jest lepsza od „marketówki”. Bądźmy rzetelni i obiektywni w wyrażaniu opinii.

Rozumiem, że forum jest dla wszystkich i mogę też wrażać swoje opinie, prawda?

-- 20 maja 2015, o 16:54 --

Szpak napisał(a):Z tego co udało mi się znaleźć w czeluściach internetu, to sucha karma została obmyślana jakoś w 1860. Mogę więc przyjąć, że przed tą datą psy karmiono resztkami z pańskiego stołu i surowizną. Ciekawi mnie jak wtedy bilansowano pożywienie? Może ze względu na niezbliansowanie pokarmu psy żyły 2-3 lata, a może żyły naście lat? Czy ich opiekunowie chorowali na niezliczone i nie znane ówczesnej medycynie choroby?

Chwalenie jednej karmy, jako tej naj jest bzdurą! Moje psy miały okazję smakować różnych karm i mogłabym powiedzieć, że większość to chłam. Ale czy mam do tego prawo? Nie! To, co moim psom nie służyło nie oznacza, że było złe. I żeby nie było to psy jadły Orijena, Hussa, Bosha, Royal Canin, Ariona, Purinę Pro Plan, Joserę.

W Twoich oczach Michale, pewnie jestem nieodpowiedzialnym opiekunem psów, bo nie dostają one najlepszej na świecie karmy pod nazwą Pedigree. W zamian dostają mięcho, warzywa, makaron i na domieszkę zwykłą bytówkę.



Sorry Michał, ale odnoszę wrażenie, że lobbujesz na rzecz producenta Pedigree :scratch


Karmy gotowe wymyślono w XIX wieku jako odpowiedź na zmiany związane z industrializacją. Z jednej strony technologia pozwoliła na masową produkcje karm, a z drugiej strony okazało się, że jest na taki produkt zapotrzebowanie. Zatem, karmy nie pojawiły się same z siebie, ale jako efekt zmian społecznych i technologicznych.
Oczywiście wcześniej nie bilansowano pożywienia dla psów, pójdę dalej, wcześniej psami się w ogóle nie przejmowano. Nie szczepiono, nie odrobaczono, robiono na ich eksperymenty (patrz klasyczne prace Pawłowa). Kiedyś nawet uważano, że psy nie czują bólu. Ludzie też mieszkali w jaskiniach i nie gotowali jedzenia, bo nie potrafili opanować ognia. Jeszcze 50 lat temu w Europie powszechne były krzywica, tyfus i gruźlica. Zawsze przy wyciąganiu tego typu argumentów pojawia się pytanie, do kiedy mamy się cofnąć, żeby powiedzieć o tym, co jest „naturalne”, a co nie? Odpowiedź jest niestety trudna. A im więcej wiemy, tym jest ona bardziej niejednoznaczna.
Wcale nie chwalę jednej karmy, natomiast chcę stać na straży rozsądnego wypowiadania opinii. Jeżeli mój dziadek palił całe życie i dożył osiemdziesiątki, a babcia nie paliła i umarła w wieku 50 lat oznacza, że palenie chroni przed gruźlicą? Czy mój pies jedzący Pedigree jest dowodem na wyższość karmienia karmami gotowymi na jedzeniem przygotowanym w domu? Oczywiście nie! Istotne jest spoglądanie na każdy przypadek we właściwym świetle i analizowanie przez pryzmat dostępnej wiedzy. Ponieważ na tym forum jest dużo wypowiedzi typu „chłam”, „brednie”, chcę „wsadzić kij w mrowisko” i też wyrazić swoje zdanie, przy okazji może przedstawić kilka faktów, z uznanych i recenzowanych czasopism naukowych. Chcę też przedstawić może pewne informacje, które dla wielu ludzi są niedostępne. Bo, jeśli dobrze rozumiem, to forum właśnie jest po to by dzielić się wiedzą. A ja taką posiadam.

-- 20 maja 2015, o 16:58 --

vega_bw napisał(a):Dokładnie.
Pan oprócz tego,że jest weterynarzem i ma gabinet weterynaryjny,to jest również hodowcą jamników.
Wystarczy wpisać nazwisko tego pana w google i wyskakuje sporo informacji na jego temat, jak choćby,że sprzedał się firmie Mars produkującej pedigree.
Może dlatego tak zaciekle broni tej karmy.
Faktycznie, lepiej,żeby się już tu nie wypowiadał,bo sam sobie szkodzi jeszcze bardziej.
Do tego pana, jako do weta nie poszła bym za żadne skarby świata,a od niego, jako hodowcy w życiu nie kupiła bym psa z obawy,że wciśnie mi jakiś kit.
Może trzeba było by go umieścić go na forumowej liście weterynarzy nie polecanych.


Szanowna Pani, zaciekle bronię jedynie rozsądku i rozważnego wypowiadania opinii w sferze publicznej. Najwyraźniej zabrakło Pani argumentów i odwołuje się Pani do straszenia i obrażania. To bardzo mnie cieszy, bo oznacza, że próby podejmowania merytorycznych dyskusji na temat żywienia psów są cały czas potrzebne. Mam też nadzieję, że każdy, kto czyta naszą dyskusję sam oceni, kto ma rację.
Ja bym oczywiście przyjął Pani psa i zajął się nim najlepiej jak tylko to możliwe, ponieważ nie mam uprzedzeń dotyczących poglądów i chcę wykonywać sumienne swój zawód. Oczywiście jestem też gotów dyskutować, merytorycznie a nie przy pomocy gróźb. Jestem zdecydowanym zwolennikiem siły argumentów a nie argumentu siły.
Serdecznie pozdrawiam.
Michal Ceregrzyn
Losowy avatar
Nowy forumowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Michał
Wiek: 48
Lokalizacja: Polska
Dołączył(a): 13 maja 2015, 11:56

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez vega_bw » 20 maja 2015, 16:36

Nie, Pani Michale, nie zabrakło mi argumentów.
Po prostu życzę Panu,żeby się pan opamiętał, jak napisałam wcześniej.
Tak zaciekle broniąc siebie i pedigree ośmiesza się pan jeszcze bardziej, zaczyna Pan być po prostu żałosny.
Jak napisałam, nie będę kontynuować dyskusji,bo nie sprzedaję się za pieniądze jak Pan,chyba przyzna pan,że tak jest.
Najlepiej będzie,jak Pan sobie pójdzie z tego forum i więcej tu nie będzie zaglądał.
Szlag mnie trafia,jak czytam takie sprzedajne brednie.
Tyle w tym temacie.
Do modów: nie mam wyrzutów sumienia,odnośnie tego,co napisałam
Koniec tematu jak dla mnie.
Choćbyś powiedział o sobie i swoim psie wszystko, to i tak zawsze zostaje coś do powiedzenia...
vega_bw
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Falko zwany Rudym ;)
Imię: Beata
Lokalizacja: Nad Słoną Wodą
Pochwały: 22
Dołączył(a): 26 wrz 2012, 09:06

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez Kalten » 20 maja 2015, 16:43

Oooooo, trafił do nas jakiś pijarowiec od Pedigree? Wiadomo, reklama dźwignią handlu, ale tu chyba nikogo nie uda się nabrać.
Jeszcze pracujemy dla Marsa (producenta Pedigree i Whiskas)?
https://pl.linkedin.com/pub/micha%C5%82 ... 75/25b/635
Dobrze płacą za taką reklamę na psich forach?
ObrazekObrazek
Kalten
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Bruno
Imię: Hubert
Wiek: 37
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Dołączył(a): 25 cze 2012, 08:37

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez Szpak » 20 maja 2015, 17:19

Michal Ceregrzyn napisał(a):Karmy gotowe wymyślono w XIX wieku jako odpowiedź na zmiany związane z industrializacją. Z jednej strony technologia pozwoliła na masową produkcje karm, a z drugiej strony okazało się, że jest na taki produkt zapotrzebowanie. Zatem, karmy nie pojawiły się same z siebie, ale jako efekt zmian społecznych i technologicznych.
Oczywiście wcześniej nie bilansowano pożywienia dla psów, pójdę dalej, wcześniej psami się w ogóle nie przejmowano. Nie szczepiono, nie odrobaczono, robiono na ich eksperymenty (patrz klasyczne prace Pawłowa). Kiedyś nawet uważano, że psy nie czują bólu. Ludzie też mieszkali w jaskiniach i nie gotowali jedzenia, bo nie potrafili opanować ognia. Jeszcze 50 lat temu w Europie powszechne były krzywica, tyfus i gruźlica. Zawsze przy wyciąganiu tego typu argumentów pojawia się pytanie, do kiedy mamy się cofnąć, żeby powiedzieć o tym, co jest „naturalne”, a co nie? Odpowiedź jest niestety trudna. A im więcej wiemy, tym jest ona bardziej niejednoznaczna.
Wcale nie chwalę jednej karmy, natomiast chcę stać na straży rozsądnego wypowiadania opinii. Jeżeli mój dziadek palił całe życie i dożył osiemdziesiątki, a babcia nie paliła i umarła w wieku 50 lat oznacza, że palenie chroni przed gruźlicą? Czy mój pies jedzący Pedigree jest dowodem na wyższość karmienia karmami gotowymi na jedzeniem przygotowanym w domu? Oczywiście nie! Istotne jest spoglądanie na każdy przypadek we właściwym świetle i analizowanie przez pryzmat dostępnej wiedzy. Ponieważ na tym forum jest dużo wypowiedzi typu „chłam”, „brednie”, chcę „wsadzić kij w mrowisko” i też wyrazić swoje zdanie, przy okazji może przedstawić kilka faktów, z uznanych i recenzowanych czasopism naukowych. Chcę też przedstawić może pewne informacje, które dla wielu ludzi są niedostępne. Bo, jeśli dobrze rozumiem, to forum właśnie jest po to by dzielić się wiedzą. A ja taką posiadam.


Czy znasz odpowiedź na zadane przeze mnie pytania? Nie! To nie jest merytoryczna odpowiedź, a napisanie czegokolwiek, byle napisać.


Michal Ceregrzyn napisał(a): Oczywiście jestem też gotów dyskutować, merytorycznie a nie przy pomocy gróźb. Jestem zdecydowanym zwolennikiem siły argumentów a nie argumentu siły.
Serdecznie pozdrawiam.


Jaka dyskusja? Przecież do Ciebie nie przemawiają żadne argumenty! Uważasz, że pozjadałeś wszystkie rozumy i tylko Twoje argumenty są słuszne. Ty nie przekonujesz a próbujesz udowodnić, że jesteśmy debilami i chcesz nasz oświecić swoimi "prawdami".


Adminie, sorry za offa
Szpak
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Ursa
Imię: Baśka
Lokalizacja: PL
Pochwały: 13
Dołączył(a): 20 lip 2012, 08:35

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez CanisFamiliaris » 20 maja 2015, 19:19

Niestety na stronie www.pedigree.pl nie mogłam znaleźć podstawowej informacji, jaką jest skład. Oczywiście pelno ahów i ohów było, ale skład albo gdzies głeboko ukryty, albo go nie ma. Przeklejam zatem z innej strony skład pierwszej lepszej tejże karmy:

zboża (min. 4% ryż, min. 4% pszenicy, mind. 4% kukurydzy), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% drobiu w brązowych granulkach), oleje i tłuszcze (min. 0,2% oleju rybnego), produkty pochodzenia roślinnego (min. 3% pulpy buraczanej),substancje mineralne, roślinne ekstrakty białkowe, warzywa (min. 4% marchewki w pomarańczowych granulkach, min. 4% fasoli w zielonych granulkach).


Na pierwszym miejscu zboża - pies to nie kura. Pszenica - jeden z alergenów, nie lepiej z kukurydzą.

Czaruje mnie pojęcie mieso i produkty pochodzenia zwierzęcego. Ok, jest mięso - może nawet i antrykot. Ale te produkty pochodzenia zwierzecego, to zaprzeproszeniem, 7 letnia krowa z remontu stada, zmielona łacznie ze stanowiskiem....

A tak na poważnie, to rozumiem, że w tych produktach pochodzenia zwierzęcego, nie ma piór, dziobów, kopyt, skóry? Bo o ile są, to nie wydaje mi się, aby zwiększały strawnosć. Więc moje porównania wcale nie są abstrakcyjne. Szanujący się koncern paszowy pisze wyraźnie: MIĘSO, PODROBY (PŁUCA, NERKI, WĄTROBA etc.).

Pominajm pojęcie oleje i tłuszcze ( zlewki z gastronomii?)

Czytając o produktach pochodzenia zwierzęcego, wiem, że jest tam wszystko. Wszystko, co tworzy krowę, świnię, owcę i te de.

Chyba, że skład nie mówi nam całej prawdy....


Moj pies epizodycznie czasami dostawal Chappi czy Pedigree - jedząc na codzień karmy innych marek, lini super premium, mialam porównanie, co zniego wychodzi.

A jest to zdrpwy pies, zatem może Pan mi wytłumaczy, dlaczego jedząc 500 g Pedigree wydalał z siebie 500 g luźnych, miekkich odchodów? Kilka razy dziennie?
CanisFamiliaris
Avatar użytkownika
Owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Bura Won Do Domu :)
Imię: Marzena
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 34
Dołączył(a): 08 kwi 2013, 07:33

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez Basia W » 22 maja 2015, 18:30

A może to w Polsce te karmy są dużo gorsze niż produkowane w innych krajach ? Kilkanaście lat temu kolega mówił, że taki Whiskas czy Pedigree z niemieckiej produkcji był dużo lepszy niż ten robiony w Polsce. Pamiętam jak moja pierwsza owczarka wyglądała po Pedigree czy Chappi (to był chyba rok 86, 87) a jak po RC HE 30, którego zaczęłam kupować jak poszłam na kurs PT i pani szkoląca nas uświadomiła jakim szitem karmimy - suce zaczęła pięknie błyszczeć sierść, (a była czarna i efekt był widoczny), pozbyła się łupieżu, troszkę przytyła i naprawdę dużo lepiej wyglądała, a jadła jej mniej niż PP czy Chappi. Podobnie zresztą jest z RC, dopóki go robili Francuzi, to był ok, było go może dużo mniej rodzai, nie tak jak teraz, ale faktycznie to była górna półka, teraz to już nie ta karma - zresztą fabryka też jest już u nas od kilku lat, w Niepołomicach, Mars tą markę wykupił; może jeszcze linie weterynaryjne są ok, bo niestety bytówki lecą na opiniach z przed lat, dalej weci namawiają na RC ale jednak sporo właścicieli po przetestowaniu tej marki szuka czegoś innego.
Ja jednak po przetestowaniu kilkunastu karm na moich wcześniejszych psach, zdecydowałam, że koniec z suchym jako podstawowym sposobem karmienia, dla mnie to jak zupki chińskie czy inne dania z torebek, dobre na chwilę ale nie na całe życie, wolę żywić domowym jedzeniem, Barfem, czasem naszymi resztkami ze stołu i pies przynajmniej szczęśliwy, że ma mięcho w misce ;-)
Basia i Schila z Atarova Dvora
Obrazek
Obrazek
Basia W
Avatar użytkownika
Owczarkarz
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Schila
Imię: Basia
Wiek: 41
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 2
Dołączył(a): 13 lut 2011, 11:42

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez xxxkaluniaxxx » 22 maja 2015, 19:20

dawno dawno temu w odległej galaktyce :lool:legendy głoszą że pedigree faktycznie było niezłe, jak się odpowiednio przekopie dogomanie można znaleźć m.in info o niebieskim pedigree które ponoć było super :D

Pedigree na rynek USA :D
http://www.pedigree.com/really-good-foo ... -dogs.aspx
ObrazekObrazek
NASZ FANPEJDŻ- TURBO PANDA
BLOG - TURBO PANDA
xxxkaluniaxxx
Avatar użytkownika
Moderator
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kala[*] & Panda
Imię: Weronika
Wiek: 24
Lokalizacja: Rogoźno Pyrlandia
Pochwały: 9
Dołączył(a): 18 kwi 2011, 14:51

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez Nanami » 22 maja 2015, 19:50

Ja również spotkałam się z opinią, że Pedigree PAL było w porządku ;)A te obecne... no cóż.
Od żadnej marketkówki psy raczej nie umierają ani nie chorują z zagrożeniem życia. Ba, bywa że niektóre burki jedzą ją i kilkanaście lat żyją w świetnym zdrowiu, bo nikt się z nimi "nie pieści". Aczkolwiek nie przemawia do mnie skład ani odrobinę i tyle.
Anka & Kaza ['] (15.06.2003-11.07.2016)
Nanami
Avatar użytkownika
Owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kaza
Imię: Anka
Lokalizacja: Olkusz
Pochwały: 27
Dołączył(a): 01 gru 2012, 19:04

Re: Czym karmić szczeniaczka owczarka niemieckiego dlugowlos

Nieprzeczytany postprzez xxxkaluniaxxx » 22 maja 2015, 20:47

Kala na pedigree wychowana :DJako 15latce z mocno ograniczonym dostępem do internetu pedigree wydawał się super :DWszyscy zachwalają, reklamują w tv, najdroższy w markecie więc musi być super! :D
ObrazekObrazek
NASZ FANPEJDŻ- TURBO PANDA
BLOG - TURBO PANDA
xxxkaluniaxxx
Avatar użytkownika
Moderator
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kala[*] & Panda
Imię: Weronika
Wiek: 24
Lokalizacja: Rogoźno Pyrlandia
Pochwały: 9
Dołączył(a): 18 kwi 2011, 14:51

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post