Po pierwsze nie robimy na Ciebie nagonki, tylko chcemy przestrzec Cię z czym możesz mieć do czynienia. Psa nie wzięłaś jeszcze, więc masz szanse. Pamiętaj tlyko, ze to decyzja na wiele lat i pierwsze chwile szczeniaka sa bardzo ważne.
Ale ja z chęcią przytoczę mój przykład. Zanim kupiłam psa od pseudohodowcy nie weszłam na żadne forum. Rodowód to był dla mnie tylko papierek, no bo przecież nie będę się bawić w wystawy.
Pojechałam po psa i się z nim zakochałam a potem wkładałam w niego pieniądze, bo ktoś sobie wypuścił miot nie mając pojęcia o potrzebach szczeniaka. przecież nawet pewnie nie wiedział co to socjalizacja, że szczenię MUSI dostać odpowiednie jedzenie, które zalicza witaminy itp a nie resztki pojedzeniu. Co z tego, że matka była piękna? potężna, dorodna suka? to co ze szczenię, które wzięłam było największe z miotu, ale została sama na końcu.
A napiszę dlaczego. Bo miała przepukline pępkową. W sumie operacja była konieczna, ale jak to wet powiedział to jej najmniejszy problem. Miała łapy tak powykrzywiane, że nie chodziła tylko podskakiwała. Jak poszłam z nią do weta to chciał ją uśpić. A dlaczego ją wzięłam w ogóle? bo wiedziałam ze nikt jej nie kupi, bo to chodząca szkarada była, bo w najlepszym wypadku trafiłabym do schroniska a pomoc była potrzebna na już.
Dlatego ja to piszę wszędzie aby podzielić się moim doświadczeniem, bo szkoda było mi dołożyć więcej pieniędzy na psa z rodowodem. Bo w dobrym hodowlach zanim wezmą się za rozmnażanie to najpierw wszystko analizują.
mały drobiazg, że jest bardzo płochliwa i bała się wystrzałów, na inne psy warczy i nie ma mowy o zabawie.
Więc jak kogoś nie stać na psa z rodowodem, bo ja to w pełni rozumiem to lepiej adoptować. Przez takich rozmnażaczy bez papierka teraz jest aż tyle psów w schronisku. Owczarka w każdym schronie można spotkać, często po kilka sztuk, które nie mają szansy na adopcję...
proszę przemyśl tą decyzję
edit. to też był pierwszy miot... i widać, że mają w planach kolejne.. bo to przypadek żektoś ma sukę i psa tej samej rasy.... hmm a możesz coś więcej napisać o rodowodzie rodziców?
Autor postu otrzymał pochwałę
Radio
przez 
niż cieszyć się z tego jakby tu najmniejszym kosztem kupić drogie perfumy z bagażnika, papierochy czy voodkę :/ a że za tym stoi ten kto stoi to już nikogo nie interesuje... Mnie też nie, bo... nie kupuję w takich miejscach i nie nakręcam tego biznesu, w którym dla odmiany padają ofiarami nie zwierzęta, a ludzie. 
: 
