Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Jak i czym żywimy nasze owczarki niemieckie.

Gotowane jedzenie.

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 05 gru 2011, 06:27

Utworzyłem nowy wątek.

Temat nieaktualny, jutro Viggo przechodzi na gotowane.
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 35
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 34
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Karma sucha, wysokokaloryczna.

Nieprzeczytany postprzez mój pies » 05 gru 2011, 09:13

Trzymam kciuki za powodzenie nowego żywienia :-)
U nas, odkąd Tora ustabilizowała się na rozgotowanej kaszy z mieloną wołowiną problemy z trawieniem się skończyły.
Obrazek

Co każdy posiadacz psa przeczytać powinien: literatura-godna-polecenia-t542.html
mój pies
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Tora
Imię: ena
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 6
Dołączył(a): 08 wrz 2011, 20:51

Re: Karma sucha, wysokokaloryczna.

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 05 gru 2011, 11:22

My zaczynamy od ryby z ryżem i marchewką. Potem wprowadzimy chudego kurczaka, inne warzywa i owoce, od czasu do czasu ziemniaki zamiast ryżu. Wołowina (chuda) i podroby dopiero za jakiś czas, oczywiście wszystko przemielone na papkę.
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 35
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 34
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Karma sucha, wysokokaloryczna.

Nieprzeczytany postprzez mój pies » 05 gru 2011, 12:44

Przemielone jak najbardziej, widzę po mojej, że jak nie zmiksuję marchewki to jej nie strawi i wydala.
Mnie ostatnio weterynarz doradził dodawać do gotowania marchwi masło 2 łyżki na 1 marchew (dzienna porcja), jest wtedy łatwiej przyswajalna.
Obrazek

Co każdy posiadacz psa przeczytać powinien: literatura-godna-polecenia-t542.html
mój pies
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Tora
Imię: ena
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 6
Dołączył(a): 08 wrz 2011, 20:51

Re: Karma sucha, wysokokaloryczna.

Nieprzeczytany postprzez gochadrozdek » 05 gru 2011, 22:10

Jeśli kogoś to zainteresuje to moja Aktusia przez wiele lat była na gotowanych podrobach. Dawaliśmy jej gotowany ryż i podroby z warzywami. I tak:

kupowaliśmy 10 kg podrobów w większości wołowych (śledziona wieprzowa i wołowa, nerki, wątroba, płuca, podgarla ,serca) i na tą ilość podrobów ok. 6-7 kg warzyw (4-5kg marchwii, reszta innych - pietruszka, seler, burak).

Gotowaliśmy najpierw mięso - ok. 1,5h, wyjmowaliśmy mięso i w tym rosole gotowaliśmy warzywa tak ok. 40min. Warzywa wyjmowaliśmy. ROSOŁU NIE WYLEWALIŚMY!!!!!. Wszystko mielione było na grubym sicie maszynki Zelmer z grubymi oczkami i wrzucaliśmy do tego rosołu. Powstawała papka, którą porcjowałam po 40dkg i zamrażałam.

Ryż gotowany był całkiem na miękko, tak jak dla ludzi. I np. 0,5kg ryżu starczało mi na 2 dni przy podawaniu 3xdziennie. Czyli jak ugotowana była taka ilość ryżu, to starczała na 6 razy. Do każdej takiej 1/6 dodawaliśmy zamrożoną porcję mięsno-warzywną i kreon.

Akte przed tą kuracją ważyła ok. 16-18kg mając w kłębie 56cm. To był po prostu szkieletorek. Potem wagę utrzymywaliśmy na poziomie 24 kg. Dochodziliśmy do ustabilizowania takiej wagi ok. 1 roku. Niby długo, ale warto było.
Obrazek
gochadrozdek
Avatar użytkownika
Hodowca
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: ARIA & ZULUS
Imię: Małgorzata
Lokalizacja: ŁÓDŹ :)
Pochwały: 7
Dołączył(a): 29 kwi 2011, 18:25

Re: Gotowane jedzenie.

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 06 gru 2011, 12:57

Interesuje, interesuje - dla mnie to nowość, dlatego będę wdzięczny za opisy domowego, gotowanego menu Waszych psiaków.

My zaczęliśmy od 3 x 600g ryżu (~150g w suchej postaci) plus 200g ryby (ugotowanej) i 100g marchewki (ugotowanej). Wszystko rozgotowane i zmielone na kleik. Docelowo więcej o jakieś 30% i oczywiście dojdą inne składniki.
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 35
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 34
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Gotowane jedzenie.

Nieprzeczytany postprzez mój pies » 06 gru 2011, 15:17

Rozmawiałam dzisiaj z moim wetem, tak przy okazji naszej wizyty z Torą. Uważa on, że zmieniając sposób żywienia z suchej na gotowane, podawac jeden rodzaj posiłku co najmniej przez tydzień. Czyli to co dzisiaj to dawać to samo tydzień. Potem coś nowego i znowu min. tydzień. Inaczej nie będzie wiadomo co służy, a z czego zrezygnować.
Obrazek

Co każdy posiadacz psa przeczytać powinien: literatura-godna-polecenia-t542.html
mój pies
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Tora
Imię: ena
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 6
Dołączył(a): 08 wrz 2011, 20:51

Re: Gotowane jedzenie.

Nieprzeczytany postprzez puma » 06 gru 2011, 15:44

A jaka rybe dokladnie podajesz ?
Magda&PUMA
Dorplant Team
puma
Avatar użytkownika
Forumowy ekspert ds. piłek na sznurku
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: PUMA
Imię: Magda
Wiek: 20
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 2
Dołączył(a): 24 kwi 2011, 19:41

Re: Gotowane jedzenie.

Nieprzeczytany postprzez niya » 06 gru 2011, 16:20

Moja amba tez na gotowanym od samego początku no i ma 4 kg nadwagi :)
Obrazek

Obrazek
niya
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Amba
Imię: Danuta
Wiek: 32
Lokalizacja: Rzeszów :)
Pochwały: 7
Dołączył(a): 08 kwi 2011, 16:51

Re: Gotowane jedzenie.

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 06 gru 2011, 17:13

mój pies napisał(a):Rozmawiałam dzisiaj z moim wetem, tak przy okazji naszej wizyty z Torą. Uważa on, że zmieniając sposób żywienia z suchej na gotowane, podawac jeden rodzaj posiłku co najmniej przez tydzień. Czyli to co dzisiaj to dawać to samo tydzień. Potem coś nowego i znowu min. tydzień. Inaczej nie będzie wiadomo co służy, a z czego zrezygnować.

Taki jest plan, może nie dokładnie tydzień będziemy wprowadzać każdą nowość ale pomalutku.


puma napisał(a):A jaka rybe dokladnie podajesz ?

Na tą chwilę zdaje się pangę.
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 35
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 34
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Następna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post