AnnaJagna napisał(a):Niezależnie od miejsca, w którym pies zostanie pod Twoją nieobecność zostawiłabym go na kilka godzin na próbę. Dla niego, żeby się przekonał, że wrócisz po niego i dla Ciebie, żeby sprawdzić, czy nie sprawi problemów opiekunom. W razie czego będzie czas na szukanie innego miejsca.
Dokładnie! Tak właśnie należy postąpić. Na początku fajnie jest umówić się na spotkanie. Właściciel hoteliku powinien pozwolić Wam wpaść do siebie. Jeśli ocenisz, że warunki są ok, możesz zostawić psiaka na jedną noc, później na weekend, aż w końcu, jeśli wszystko będzie dobrze, możesz zostawić tam psa na dłużej.
Fajnie, jeśli warunki, w których trzymane są psy przypominają te, w jakich psiak żyje na co dzień.
Nie wyobrażam sobie, by moje psy lub kot wylądowały w kojcach :/ Już sama rozłąka to trauma. Są domowe hoteliki, w kórych psy mogą przebywać albo w kojcach albo w domu, jeśli tego życzy sobie właściciel.