Piękna sunia z Igmy, bardzo harmonijnie zbudowana i w świetnej kondycji (na mokrym psie nic się nie ukryje
). A to uszko... ja bym jeszcze nie traciła nadziei
Strasznie miała te uszyska wielkie od szczeniaka, na tym zdjęciu przypomnianym przez Aniutekbonitę wyraźnie to widać, no gacek po prostu. Alamowi już stoją oba przyzwoicie, ale czasem jeszcze prawe jest skierowane lekko ku środkowi, tak po szczenięcemu, więc chyba proces uchostawania też jeszcze się w pełni nie zakończył.
My za to zazdrościmy skupienia na pracy i na Pańci - ja się musiałam nieźle nagimnastykować, żeby zainteresowany całym światem Alamo zaczął się na mnie skupiać. Właśnie zaczął ładnie zaznaczać przedmioty, więc jesteśmy w stosunku do utalentowanej siostry mocno do tyłu...
Pozdrawiamy!