Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Jak i czym żywimy nasze owczarki niemieckie.

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez vega_bw » 13 kwi 2016, 17:44

Przede wszystkim nie mieszać suchego i gotowanego, to dobrze się nie kończy. Rozstrajasz psu układ pokarmowy. Jeżeli przestawiasz psa z suchego na gotowane/surowe,to bardzo powoli przez okres co najmniej tygodnia.
Dobrze dawać jogurt naturalny lub probiotyk celem uzupełnienia flory bakteryjnej w psim brzuszku.
Druga sprawa- owczarek ma być szczupły.
Nie dawałabym psu makaronu, wszystkie moje psy miały okropne rozwolnienie po kluchach.
A dlaczego wet odradził ryż?
Przecież to podstawa diety rekonwalescentów i psów o delikatnym żołądku. W nawet najlepszych karmach jest w składzie.
Można podawać kaszę gryczaną, nie paloną w małych ilościach, kaszę jaglaną.
Zamiast kurczaka podawałabym indyka, jest delikatniejszy, można spróbować z królikiem lub nutrią, to też bardzo delikatne mięsko. Sporo rozgotowanej marchewki i innych warzyw delikatnych dla żołądka. Dobrze podawać rybkę gotowaną, bez ości.
Ograniczyła bym też przekąski, skupiając się na posiłkach głównych.
Taka dieta eliminacyjna+ dobra suplementacja.
Jeszcze pytanie,co za karmę suchą dostawała?
Mój pies absolutnie nie toleruje suchej karmy- nawet przy najlepszej jest potwornie chudy,a po drugie nie chce jeść żadnej.
Pisałam już o tym,że jedynym pożywieniem jest gotowane i surowe- to smakuje najlepiej i pies wygląda doskonale.
PS. Dziś w menu: kurczaczek z ryżem i marchewką z dodatkiem szpinaczku ;)
Choćbyś powiedział o sobie i swoim psie wszystko, to i tak zawsze zostaje coś do powiedzenia...
vega_bw
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Falko zwany Rudym ;)
Imię: Beata
Lokalizacja: Nad Słoną Wodą
Pochwały: 22
Dołączył(a): 26 wrz 2012, 09:06

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Markus1994 » 27 kwi 2016, 15:21

Bardzo dziękuje za odpowiedź. Bardzo dużo cennych wskazówek. Weterynarz odradził ryż z racji, że zawiera dużo fosforu przez co nasz pies w krwi miał Go za dużo (efekty kulała na tylne łapy) po odstawieniu ryżu wszystko minęło. Dodam , że pies miał robione wszystkie potrzebne badania orz prześwietlenia stawów. Na szczęście nie skończyło się to utykanie dysplazją.
Markus1994
Losowy avatar
Świeżak
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Marek
Wiek: 23
Lokalizacja: Libiąż
Dołączył(a): 16 lip 2015, 22:11

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez vega_bw » 28 kwi 2016, 13:38

O, ciekawe, o tym nie wiedziałam,że z ryżem tak może być.
Co ciekawe, psu można podawać ziemniaki, bataty, dobrze ugotowane i rozgniecione- mój uwielbia je w takiej formie,ale nie podaję za często. ;)
Choćbyś powiedział o sobie i swoim psie wszystko, to i tak zawsze zostaje coś do powiedzenia...
vega_bw
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Falko zwany Rudym ;)
Imię: Beata
Lokalizacja: Nad Słoną Wodą
Pochwały: 22
Dołączył(a): 26 wrz 2012, 09:06

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Markus1994 » 06 maja 2016, 12:23

Natomiast ja tej pory wierzyłam w mity co do ziemniaków. A mianowicie chodzi mi o to, że wiele osób mi mówiło że pod żadnym pozorem nie dawać ani pół ziemniaka psu bo źle wpływają na żołądek i są ciężkostrawne. Wypróbuje więc przy najbliższej okazji.
Markus1994
Losowy avatar
Świeżak
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Marek
Wiek: 23
Lokalizacja: Libiąż
Dołączył(a): 16 lip 2015, 22:11

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Sanszajn » 09 maja 2016, 20:17

Marek moja poprzednia ONka miała ZNT - zewnątrzwydzielniczą niewydolność trzustki. Diagnoza była dla nas dramatem, bo niestety nie mogłam sobie pozwolić na kupowanie odpowiedniej karmy weterynaryjnej dla trzustkowców. Wtedy były dostępne jedynie w klinikach weterynaryjnych w zaporowej jak dla mnie cenie. Wet powiedział, że rozumie, ale Neri musi dostawać enzymy trawienne i karmę musiała niskotłuszczową. Podawaliśmy właśnie gotowane ziemniaki z gotowanym groszkiem. Wszystko razem wymieszane po ugotowaniu i rozgniecione tłuczkiem do puree. Biegunki się skończyły, psiak odżył, powoli nabierała kształtów. To nie prawda, że ziemniaki szkodzą. Gotowane nie są szkodliwe :)A z ciekawości robiliście badania krwi pod kątem trzustki, czy tylko jonogram? Dharma też ma fosfor za wysoki w stosunku do wapnia. Niestety ciężko znaleźć karmę, która ma go mniej niż 0,9%/kg. Podajemy z jedzeniem alugastrin i jakąś godzinkę po posiłku węglan wapnia. Ważne żeby to był węglan a nie fosforan.

I jeszcze coś: pamiętam, że Wasza Sara bardzo szybko została odebrana od matki. Może już na tym wczesno szczenięcym etapie coś się popsuło. Może warto wspomnieć o tym wetowi?
Sanszajn
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Dharma :)
Imię: Hania
Wiek: 35
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 6
Dołączył(a): 17 cze 2015, 07:37

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Markus1994 » 10 maja 2016, 12:48

Sara miała robione badania pod każdym kątem. ;)Teraz jest wszystko dobrze. ostatnio gotowałam Sarze ryż i znów były biegunki teraz je tylko makaron z mięsem do tego warzywa pies biega, szaleje (aż za bardzo). No i rośnie ;)
Jeśli nada jednak będą pojawiały się biegunki i wymioty będziemy musieli znów wybrać się z nią do weta


P.S. Z tej strony żona Marka, niestety mąż całymi dniami pracuje więc nie za bardzo ma czas żeby tu zaglądać.
Markus1994
Losowy avatar
Świeżak
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Marek
Wiek: 23
Lokalizacja: Libiąż
Dołączył(a): 16 lip 2015, 22:11

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Sanszajn » 10 maja 2016, 19:55

To super, że jest poprawa i fajnie, że drążyliście temat i zrobiliście wszystkie badania :)Oby biegunki nie powracały i młoda wyrosła na piękną a przede wszystkim zdrową owczareczkę :)
I oczywiście witamy na forum :)
Sanszajn
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Dharma :)
Imię: Hania
Wiek: 35
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 6
Dołączył(a): 17 cze 2015, 07:37

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Markus1994 » 11 maja 2016, 10:13

My też mamy cichą nadzieje, że biegunki nie powrócą. Mnie jako kobiecie spędza to sen z powiek. Jestem wtedy chora razem z nią. Reaguje na nią jak matka na dziecko. ;)Mała nam wyrasta. Jest bardzo mądra, kochana, piękna, a przede wszystkim duuuża. W czerwcu skończy rok i waży prawie 35 kg. Ostatnio tylko ma humorki na jedzenie- podejrzewam, że z powodu ogromnych upałów u nas (w Niemczech mamy po 27-29 stopni). Dziękuje za powitanie z wielkim sercem ;)
Markus1994
Losowy avatar
Świeżak
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Marek
Wiek: 23
Lokalizacja: Libiąż
Dołączył(a): 16 lip 2015, 22:11

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez gryzli » 31 maja 2016, 20:01

Z Ninją od początku miałem podobne problemy. Na Britcie Premium (tym w niebieskich opakowaniach) była tragedia i z konsystencją, częstotliwością i bączurami:D Później przez dłuższy czas dostawał Brita Care z jagnięciną i było znacznie lepiej, chociaż podanie czegokolwiek innego choćby w formie przysmaku/nagrody powodowało powtórkę z rozrywki;) Sporo pomogło dosypywanie do każdej porcji karmy mielonych żwaczy wołowych. Później przesiedliśmy się na TOTW i bezzbożową Enovę, cały czas z dodatkiem żwaczy - i było całkiem ok. Teraz jesteśmy na Markus Muhle - kupiłem zmuszony względami ekonomicznymi, ale ku mojemu zdziwieniu okazało się to strzałem w dziesiątkę. Pierwsza karma na której Ninja ma małe i zwarte stolce - i to maksymalnie jeden na spacerze (wcześniej zdarzało się że były i 3 - w dodatku znacznie większe).
Obrazek
gryzli
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Ninja
Imię: Bartek
Wiek: 29
Lokalizacja: Lublin
Dołączył(a): 16 paź 2014, 22:02

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez vega_bw » 01 cze 2016, 08:58

Bo z psami, jak z ludźmi-nie wszystko im służy.
Trzeba znaleźć ten złoty środek.
U nas, kiedy jeszcze jadał suchą karmę,to akurat brit niebieski dobrze się sprawdzał, tak samo josera, czy fitmin. Za to po boschu była masakra.
Obecnie jest na gotowanym, surowym, czasem skapnie jakaś puszka i przyznam,że nawet po tych najlepszych zdarza się,że qpa jest bardzo rzadka.
Nie pozostaje nic innego, jak szukać tego,co psu służy.
Choćbyś powiedział o sobie i swoim psie wszystko, to i tak zawsze zostaje coś do powiedzenia...
vega_bw
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Falko zwany Rudym ;)
Imię: Beata
Lokalizacja: Nad Słoną Wodą
Pochwały: 22
Dołączył(a): 26 wrz 2012, 09:06

Poprzednia strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post