Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Jak i czym żywimy nasze owczarki niemieckie.

Kupa

Nieprzeczytany postprzez Ksena » 20 sty 2016, 17:17

Tytuł tematu niezbyt zachęcający ale niezwykle wymowny. :ooops:

Po przejściach z moją poprzednią niunią, srakami, biegunkami, śluzami itd itd itp, po przetestowaniu wszelkich dostępnych karm na rynku i u weta i gotowaniu, ostatecznie wylądowałyśmy na Chappi. Tak chappi! Jedyna karma, po której Ksena miała normalna kupę.

Takiej normalnej kupy oczekuję od Hery ale ciągle jej nie ma :(. Po zabraniu jej z hodowli zrobiła jeden raz taką prawie normalna kupę w sensie konsystencji. Była to twarda zbita bardzo sucha forma z wyraźnie widocznymi nieprzetrawionymi kościami i marchewką. Pytając czym pan karmi szczenięta usłyszałam w odpowiedzi, że surowymi porcjami rosołowymi i warzywami. :nea:
Po przyniesieniu psa do domu zaczęłyśmy od brita dla szczeniąt, po czasie przeszliśmy na brita juniorka. Kupa jest normalna w zasadzie tylko pierwsza poranna. Im dalej tym luźniej. Gdybym tego nie zbierała, to pewnie za bardzo bym problemu nie widziała. Choć w miarę trzyma formę to kupa jednak jest luźna. Zaraz po zebraniu mam w woreczku jedną breję. Kolor jest ok. "zapach" też normalny, nie jakiś ostry, niepokojący. Nie ma w niej żadnych przebarwień i dodatków w postaci niestrawionych kawałków, śluzów czy coś w tym stylu. Ilość kup też chyba w normie, bo 4 na dobę.

Eksperymenty: Podanie surowych części z kurczaka, z indyka, przysmak w postaci cielęcej tchawicy, wołowego penisa- kończyło się to wszystko jeszcze mocniejszym rozluźnieniem stolca, do postaci krowiego placka w momencie spadania. Gotowany kurczak z ryżem i warzywami spowodował biegunkę.

Doopsko przy tym wszystkim zawsze było czyste.

Panuje ogólna opinia o problemach przewodu pokarmowego u ON więc zastanawiam sie na ile jest to wszystko prawidłowe. Chodzi mi tu o stolce przy bricie.

Kończymy brita z kurakiem, 15 kilową pakę. Eksperymentować dalej? Ale jak? Myślę o bricie care z jagnięciną. Tylko czy to wszystko nie da odwrotnego efektu? Że rozreguluję jej żołądek w ogóle? A może inna karma?(w maksymalnym przedziale finansowym jak Brit)


Hera ma obecnie 4,5 miesiąca. Według mnie jest chuda, ale ja mam przed oczami zmiksowaną Ksenę(*), która była ślicznym pulchnym szczeniaczkiem w jej wieku. Pies jest pełen energii, nawet bym powiedziała, że za pełen :diabeł:, rośnie... więc mimo nieidealnej kupy wygląda na to, że jest z nią ok...


Jakieś sugestie? Byłabym wdzięczna. Może na początek jaki stolec jest uważany jeszcze za normalny u owczarka.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Ksena
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Hera i Aria
Imię: Karolina
Lokalizacja: Osielsko/Bydgoszcz
Pochwały: 1
Dołączył(a): 15 sty 2016, 21:03

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Nanami » 20 sty 2016, 17:44

Badania u lekarza weterynarii:
- pod kątem czynności trzustki, owczarki często mają z nią problemy,
- pod kątem lamblii i innych pasożytów wewnętrznych.
A ponadto starajcie się jednak trzymać jednej karmy, częste zmiany na pewno nie sprzyjają.
Anka & Kaza ['] (15.06.2003-11.07.2016)
Nanami
Avatar użytkownika
Owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kaza
Imię: Anka
Lokalizacja: Olkusz
Pochwały: 27
Dołączył(a): 01 gru 2012, 19:04

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez gumiskrosno » 20 sty 2016, 20:56

Ksena jeśli według Ciebie wszystko poza trochę luźną konsystencją kupy jest ok to ja podawałbym małej kości, a co do luźnych kup po podaniu surowego pies musi się przyzwyczaić daj mu około tygodnia, co do karmy już to pisałem ja polecam markusa
Życie jest piękne nie dlatego że pozwala popełniać błędy, ale dlatego że daje czas by je naprawić
gumiskrosno
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Barca
Imię: Tomek
Wiek: 39
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 5
Dołączył(a): 11 sty 2016, 20:11

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 20 sty 2016, 22:03

Pies, który był na karmie po podaniu mięsa prawie na pewno dostanie rozwolnienia. Jak chcesz przestawić na surowiznę poczytaj o tym na forum barfny świat.
Mój pies po każdym suchym ma rozwolnienie, jest na surowiźnie. Kupa powinna być zwarta,wtedy jest ok.
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 39
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 41
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Ksena » 20 sty 2016, 22:25

Gumoskrosno a jakie i w jakiej formie kości proponujesz? Drób? Wołowina? Sparzone? Ugotowane? Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
A może jest coś jeszcze co mogło by to kupsko skoncentrować?

Wiecie tak na chłopski rozum to ja odnoszę wrażenie, że im krótsza przerwa miedzy jedzeniem a wypróżnieniem tym luźniejszy stolec, tak jakby w jelitach niewystarczająco płynów zostało wyciągniętych z masy kałowej. Po 8 godzinach nocy kupsko jest idealne. 5- kupsko, karma, koło 10 kupsko, o 14-15 kupsko po tym karma, 19-20 kupsko, karma.

Z mężem już w głowę zachodzimy. Jakby tak ktoś by nas słyszał... Jaką kupkę pieseczek zrobił? Wiesz trochę luźną ale nie była zła, itd itd. Kupą dzieci żeśmy się tak nie przejmowali!!! Jak tej gowniary!!!
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Ksena
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Hera i Aria
Imię: Karolina
Lokalizacja: Osielsko/Bydgoszcz
Pochwały: 1
Dołączył(a): 15 sty 2016, 21:03

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez vega_bw » 21 sty 2016, 09:46

Karmę należy dobrać do psa, nie ma innej metody, jak testowanie. Mniejszy worek i testujemy.
Warunek jest jeden: pies jest zdrowy- wszystko musi być w normie, jak pisano wyżej.
U nas było to samo, jedynie, jak pamiętam, po josera high energy kupki były ok, za to futro matowe, szorstkie. Sprawdził się jeszcze fitmin dla ras o wadze do 40 kg (jakoś tak).
W pewnym momencie Falko odmówił jedzenia suchego, robiliśmy cuda, dosmaczaliśmy, nie i koniec.
Tak więc poniekąd pozostając bez wyboru, zaczęłam mu gotować ryż z różnistymi warzywami i kurczakiem (najbardziej go lubi). Inne gatunki mięs podaję na surowo, kości również surowe, najlepiej kolanka wołowe lub coś,co go zmęczy przy obdzieraniu z resztek mięsa.
Co do tego,co tyłem wyjdzie- raz jest twardo i zwarto,a raz mniej-zależy od proporcji ryż/warzywa/mięso. Nie przejmuję się zbytnio,ważne,żeby nie było rozwolnień i dało się to posprzątać.
Jeszcze jedna rzecz, o tym też już wyżej pisano, daj się psu przyzwyczaić do danego jedzenia. Co do zapachu odchodów,to na gotowanym zapach przypomina nieco kupkę niemowlaka, a więc nie śmierdzi jakoś strasznie,co na suchym było normą.
Jako,że jestem nieco sfiksowana na punkcie naszego psa,to zawsze zdajemy sobie relację, jak wyglądały wydaliny, dla mnie to ważna informacja, co dzieje się w psim brzuszku. :D
Choćbyś powiedział o sobie i swoim psie wszystko, to i tak zawsze zostaje coś do powiedzenia...
vega_bw
Avatar użytkownika
Klubowicz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Falko zwany Rudym ;)
Imię: Beata
Lokalizacja: Nad Słoną Wodą
Pochwały: 22
Dołączył(a): 26 wrz 2012, 09:06

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez gumiskrosno » 21 sty 2016, 14:08

zadałaś mi pytanie więc odpowiem ja daje kości tylko surowe i są to szyje z indyka albo kaczki lub kości od schabu czasami kupie całe nóżki wieprzowe ( wiem że niektórzy boją się choroby Aujeszkiego ale prawdopodobieństwo zarażenia nią psa jest naprawdę znikome) Twoja sunia jest o 2 miesiące młodsza od mojej więc jestem tak jakby na czasie ;)proponuje podawać takie kości by psina mogła je zjeść a nie tylko obgryźć mięso dodatkowo starajcie się nie przekraczać dawki karmy zalecanej przez producenta. Podam ci przykładowy jadłospis mojej mordki - pierwsze karmienie w tygodniu ( jak idę do pracy) to godz 5.20 i dostaje połowę dawki dziennej karmy markus ( od zalecanej przez producenta odjąłem ok 20 % ) potem piesek zostaje na podwórku aż wrócę z pracy ok godz 14.30 wtedy dostaje jajko z dodatkiem can vit z glukozaminą połowę zalecanej dawki, potem przeważnie zabawa i tu jak są to dostaje podroby ( serca, wątrobę, żołądki, płuca, nerki ) pod wieczór dobry spacer taki minimum godzinny i ok 19 czasami 20 druga porcja suchej karmy po czym jeszcze przed spaniem dostaje swoją kostkę taką dość sporą. Moja sunia w wieku 6 i pół miesiąca waży ok 25 kg i w kłębie ma 57 cm, żebra po dotknięciu są dobrze wyczuwalne. Pamiętaj tylko że do każdej diety pies musi się przyzwyczaić i nie możesz oceniać niczego przed upływem minimum tygodnia.
Życie jest piękne nie dlatego że pozwala popełniać błędy, ale dlatego że daje czas by je naprawić
gumiskrosno
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Barca
Imię: Tomek
Wiek: 39
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 5
Dołączył(a): 11 sty 2016, 20:11

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 21 sty 2016, 14:16

Nie powinno się mieszać surowego mięsa z suchą karmą - albo albo. Inaczej się trawią i jest to częsta przyczyna rewolucji żóładkowych.
Pies, który jadł tylko suche po kości najpewniej dostanie albo rozwolnienia, albo zatwardzenia. Taki żoładek trzeba przygotować do trawienia surowizny podając żwacze wołowe (cięzko dostać mrożone, my kupujemy na stronie miesodlapsów.pl). Tu znajdziesz więcej info:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=333
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 39
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 41
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez andykan » 21 sty 2016, 15:23

Mój je mięso wołowe,skrzydełka i żołądki drobiowe, szyje indycze i karmę. Podaję mu dwa razy w tygodniu karmę hapy doga sport z konserwą (samej karmy nie chce dotknąć) , a w pozostałe dni szyje indycze oczywiście surowe, skrzydełka kurczaka, szponder, żołądki drobiowe, oczywiście surowe. Czasem je karmę jak wracam z pracy a wieczorem po spacerze szyje indycze, czasem karmą dojada wieczorem. Nie ma żadnych rewolucji. Oczywiście po mięsie z kością "kupa" jest wielkości korków od szampana, a po dobrej karmie ciut większa. Pies ma przewód pokarmowy dostosowany do trawienia mięsa i koniec kropka. Roślinki - zboża są potrzebne pewnie do rozpychania bebechów. Ma ładne zęby a z pyska mu nie śmierdzi.
pozdruffka
andykan
Avatar użytkownika
Początkujący owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Key vel Bono
Imię: Andrzej
Wiek: 56
Lokalizacja: podkarpackie
Pochwały: 2
Dołączył(a): 17 sty 2013, 21:52

Re: Kupa

Nieprzeczytany postprzez gumiskrosno » 21 sty 2016, 16:09

No ja już pisałem że moja sunia nie ma żadnych rewolucji żołądkowych podałem tu przykładową dietę ale bywa tak że je samą sucha lub samo surowe jak wyjdzie i nie prawdą jest też że po surowym nie chce suchego chociaż miałem z nią powżne problemy bo nie chciała wcześniej jeść twardość kupy to mniej więcej tak im więcej kości tym twardziej ;)
Życie jest piękne nie dlatego że pozwala popełniać błędy, ale dlatego że daje czas by je naprawić
gumiskrosno
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Barca
Imię: Tomek
Wiek: 39
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 5
Dołączył(a): 11 sty 2016, 20:11

Następna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post