Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Inne psie sporty np. agility, frisbee, dogtrekking, bikejoring czy psie zaprzęgi.

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez gochadrozdek » 22 kwi 2013, 21:04

Aga i N napisał(a): Nie wiem czy prawidłowo przyuważyłam, czy momentami [a w sumie w jednym momencie] zbyt blisko podchodziła ta Twoja czarna łowiecka, chyba w pewnym momencie troszkę owieczki spłoszyła ;-). Oczywiście nie piszę tego w kontekście żeby coś wytknąć jako błąd, a jako bardzo zaciekawiony ciągiem przyczynowo-skutkowym widz. :-)


Aga... zrobiła to wielokrotnie, stąd moje siniaki na nogach po baranich różkach :roftl:Nauka na początku polegać będzie na "znieczuleniu" naszych czarnideł na łowiecki. Długa droga przed nami ;-)
www.zrudzkiejwatahy.pl

Obrazek
gochadrozdek
Avatar użytkownika
Hodowca
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: ARIA,ZULUS,ELISE
Imię: Małgorzata
Lokalizacja: ŁÓDŹ :)
Pochwały: 9
Dołączył(a): 29 kwi 2011, 18:25

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 23 kwi 2013, 06:26

Czyli owieczki czują się dobrze jak mają dystans od "tego czegoś co lata za zadkiem" ;). Jak na moje oko to sobie świetnie poradziła, nie widziałam aby jakaś owiecka była szczypnieta w tyłek. A ONki przecież lubią szczypać w tyłek :Dpewnie jeszcze z czasem (tak mi się wydaje) "zwolni" tempo latania, ale jak na pierwszy raz dla mnie bomba!!!
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez pastuszkowo » 23 kwi 2013, 07:49

owieczki bez psa nie chcą chodzić za człowiekiem i nie są tego uczone - bo to by było bez sensu
ale znają pracę z człowiekiem i psem i wiedzą ,ze przed psem biegnie siędo najbliższego człowieka - bo on obroni
Aria nie szczypała po dupkach tylko po tych cienkich nóżkach :nołobuzie:
więc czasem na filmie widać jak odskakuje - reakcja na pogrożenie kijaszkiem ;)
co do stylu nie chodzi o jakieś duze odsuniecie od stada - każda rasa pracuje w innym stylu a i każdy osobnik troszkę inaczej, w stylu tradycyjnym (czyli nie - bordery) są owce mięsne, duże stada gdzie owce tak nie boją się psa
priorytetem jest aby pies ich nie szczypał/gryzł - i tu jestem stanowcza - pies dostanie w łep za takie zachowanie
nie wpadał w stado bo to powoduje,że zawsze jakaś owca odskoczy i pies ma frajdę z ganiania biednej owieczki
dlatego ważne jest posłuszeństwo - mozliwość zatrzymania psa i odwołania go
a to bywa bardzo trudne :lool:
pzdr
Ola
pastuszkowo
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Lokalizacja: Jesionka gm. Szczawin Kościelny
Dołączył(a): 17 maja 2011, 12:09

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 23 kwi 2013, 08:02

Hmmmmm czyli rozumiem że pies musi się opanować przed szczypnięciem owieczki jeśli "nic się nie dzieje". I że szczypnąć może w wyjątkowej sytuacji, np. kiedy jakiś bardzo odważny nie bojący się psa baranek odłączyłby się od stada? :)
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez pastuszkowo » 23 kwi 2013, 11:08

nawet wtedy nie, wtedy trzeba spokojnie baranka przyprowadzić do stada
kłapnać paszczęką może ewewntualnie jeśli owca postawi mu się, nie chce wejść (np. w ciasne przejście), jest odwrócona do psa głową, bądź trzeba ją wyciągnąć z jakiegoś kąta/krzaków - tylko wtedy może skorygowac ją chociaż milej widziane jest kłapnięcie PRZED pyskiem owcy
w dupki, nóżki, boczki... nie powinien wogóle uderzać

dlatego pasienie nie jest wcale takie łatwe jak się wydaje, bo pies ma być na tyle pewien siebie, aby nie uzywać zębów, szczekania...

po co taki duzy ON ma gryźć owce aby przed nim "uciekały" skoro taki mały szelciak czy corgiś potrafi emanować taką "siłą spokoju", że owce poddają się ich kierownictwu ;)
pzdr
Ola
pastuszkowo
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Lokalizacja: Jesionka gm. Szczawin Kościelny
Dołączył(a): 17 maja 2011, 12:09

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 23 kwi 2013, 13:11

Zapytałam, bo do tej pory myślałam że "szczypanie" to zachowanie typowe i poządane wśród ras pasterskich...???A tymczasem szczypanie jest oznaką łobuzowania? :D. A jakby krowy pasał? Też bez szczypanki da radę?
Oczywiście zgadzam się z Twoim powyższym postem w 100% i poprzednim - za kąsanie jest nieunikniona reprymenda od Przewodnika:).
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez pastuszkowo » 23 kwi 2013, 13:39

z krowami trochę inna sprawa mo większe ,cięższe i nie ustępują tak łatwo
sama nie mam z nimi doświadczenia - brak krów do wypasania ;)
moje bordery szły na pyski i chyba większość
szelciak (bez papierów ale świetny) jak podpatrzył bordery też szedł na pyski
z tyłem jest ten problem ,ze krowy kopia do tyłu ;)dlatego heelery są nieduże: corgi, ACD... bo one skrobią po pęcinie (grip) i przypadają do ziemi aby nie oberwać :D

tyle co poobserwowałam, jak krowa dostanie ze dwa razy w pysk :roftl:to potem pies idzie z tyłu/boku tak "na rogu" ;)
tyle aby go ta krowa kątem oka widziała i ona już idzie
nie trzeba jej też co chwilę bić

-- 23 kwi 2013, o 14:46 --

Aga i N napisał(a):Zapytałam, bo do tej pory myślałam że "szczypanie" to zachowanie typowe i porządane wśród ras pasterskich...???


tak, słyszę to nie raz "on ma bardzo mocny instynkt bo szczypie ludzi po nogach" :D

Ok, niech to będzie i instynkt alepies , który pracuje musi umieć powściągnąc emocje - a te gryzienia są głównie z tego " ucieka - trzeba przytrzymać" ;)

jeśli by te psy miały podgryzać owce to:
- wełna byłaby zniszczona - bo pies wtedy ją odrywa
- skóra nie nadawałaby sie do przerobu - z dziurami czy potem bliznami
- mięso nie nadawałoby sie do jedzenia - raz , ze ciągły stres a dwa w mieśniach kwas mlekowy po bieganiu panicznym (owca nie jest stworzona do biegania. czesto jak któraś podbiega to słyszę " czy ona nie kuleje" - to jest taki nierówny bieg)
pzdr
Ola
pastuszkowo
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Lokalizacja: Jesionka gm. Szczawin Kościelny
Dołączył(a): 17 maja 2011, 12:09

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 23 kwi 2013, 13:53

Dzięki za obszerne wytłumaczenie "co i jak" :). Czyli to jest jednak łobuzowanie takie... nie trzymanie zębów za faflami ;-). Ale do uwarunkowania - i to jest piękne. :)
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez gochadrozdek » 24 kwi 2013, 11:21

No nie ma to, jak obszerne wyjaśnienia fachowca :lool:

A tak swoją drogą, to zgłosiłam Arię na sierpień na PIP, a co tam. Pożyjemy, zobaczymy :yahoo:
www.zrudzkiejwatahy.pl

Obrazek
gochadrozdek
Avatar użytkownika
Hodowca
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: ARIA,ZULUS,ELISE
Imię: Małgorzata
Lokalizacja: ŁÓDŹ :)
Pochwały: 9
Dołączył(a): 29 kwi 2011, 18:25

Re: Pasienie też dla onka

Nieprzeczytany postprzez pastuszkowo » 24 kwi 2013, 19:42

a Zulusa? :D
pzdr
Ola
pastuszkowo
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Lokalizacja: Jesionka gm. Szczawin Kościelny
Dołączył(a): 17 maja 2011, 12:09

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post