Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Przepisy dotyczące psów oraz informacje o psach ukazujące się w szeroko rozumianych mediach.

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez Joan » 29 sty 2014, 22:49

Nie muszę czytać, wystarczy, że pogadam z córką ( szczęściem w Irlandii była bez psa, żeby go nie narażać na stres lotu samolotem), której generalnie Irlandia się podobała poza przystankami autobusowymi bez rozkładu jazdy. Zresztą nie wiem gdzie niby kogoś obwiniam za coś. Wina właścicielki jest bezsporna, tylko co to ma do psa? Na dodatek, nikt nie wie jak było naprawdę i ja w ogóle się na ten temat nie wypowiadam. Gdybam sobie publicznie.

I chyba nie ma obowiązku zachwycania się wszystkim. A prawo do którego się odnoszę nie jest specyficzne wyłącznie dla Irlandii. Nie podobają mi się listy i już. Nie podoba mi się krojenie wszystkiego i usprawiedliwianie nadpopulacją. Największa nadpopulacja na tym świecie - to ludzka. Nie podobają mi się też doświadczenia na kobietach Trzeciego Świata ze szczepionkami antykoncepcyjnymi podawanymi w charakterze szczepionek przeciw chorobom zakaźnym. I to też nie musiałoby mi się nie podobać, gdyby te kobiety nie były traktowane jak rzeczy i nie umierały w męczarniach. Wiele rzeczy mi się nie podoba i tak sobie "syntetyzuję". No chyba, że muszę zastanawiać się wyłącznie w zaciszu domowym. Zresztą nie dzielę się na forach wszystkimi przemyśleniami. Nie miałoby to sensu. :)Szczególnie w przypadku nieupublicznianych faktów.

P.S. Rząd Irlandii chyba do tej pory wypłaca odszkodowania setkom kobiet wykorzystywanych w pralniach prowadzonych przez zakonnice w latach 1922 - 1996. Więc sorry, ale nie tylko lata 60-te wchodzą w grę.
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland UlaYaskaEdgar
Imię: Joanna
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 40
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez MarzenaG » 30 sty 2014, 08:58

No to po prostu wypowiedzmy wojnę Irlandii. Albo jeszcze lepiej - wszystkim innym krajom, których prawo nam się nie podoba. A na końcu samym sobie, bo nasze prawo podoba się nam najmniej.

Sprawa lekkomyślnej Polki, która kupiła psa dla dziecka po oglądnięciu wzruszającego filmu, psa z rasy, którą niejeden doświadczony przewodnik psa nie odważyłby się kupić, która nie stosowała się do obowiązującego prawa w kraju, w którym postanowiła z własnego wyboru żyć, urosła do obrazy majestatu Polaków, do teorii spiskowej dziejów i do sprawy politycznej.
Ja czuję tylko wstyd jako Polka, że tak się zachowujemy.

A jeszcze dopowiem odnośnie wypowiedzi Joan, co do obecności właścicielki akity przy jego "zabijaniu". Uważam, że właścicielka POWINNA być obecna przy tym akcie właśnie po to, żeby zdała sobie sprawę, do czego doprowadziła swoim bezmyślnym zachowaniem. I żeby może następnym razem pomyślała 10 razy, zanim weźmie kolejnego psa.
Marzena Gałczyńska

Hodowla Rosa Polonica
MarzenaG
Avatar użytkownika
Hodowca
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Fabiola K-9 BU
Imię: Marzena
Wiek: 46
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 34
Dołączył(a): 16 kwi 2012, 13:01

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez Joan » 30 sty 2014, 14:01

:)
MarzenaG napisał(a):No to po prostu wypowiedzmy wojnę Irlandii. Albo jeszcze lepiej - wszystkim innym krajom, których prawo nam się nie podoba. A na końcu samym sobie, bo nasze prawo podoba się nam najmniej.

Sprawa lekkomyślnej Polki, która kupiła psa dla dziecka po oglądnięciu wzruszającego filmu, psa z rasy, którą niejeden doświadczony przewodnik psa nie odważyłby się kupić, która nie stosowała się do obowiązującego prawa w kraju, w którym postanowiła z własnego wyboru żyć, urosła do obrazy majestatu Polaków, do teorii spiskowej dziejów i do sprawy politycznej.
Ja czuję tylko wstyd jako Polka, że tak się zachowujemy.

A jeszcze dopowiem odnośnie wypowiedzi Joan, co do obecności właścicielki akity przy jego "zabijaniu". Uważam, że właścicielka POWINNA być obecna przy tym akcie właśnie po to, żeby zdała sobie sprawę, do czego doprowadziła swoim bezmyślnym zachowaniem. I żeby może następnym razem pomyślała 10 razy, zanim weźmie kolejnego psa.


Tak... głowę akity powinni wbić na pal i umieścić na głównym rynku ku przestrodze. (Dosyć sporo tego średniowiecza widzę dookoła.)

Zacytuję tu AnnęJagnę z innego forum:
"W Holandii zdarzyło się, że bez nadzoru pozostawiono dziecko, psa i zszywacz biurowy. Dziecko zostało zagryzione, a pies miał zszywkę w uchu. Nie wiem jak to się skończyło dla psa, ale piszę o tym, żeby się zapytać gdzie są granice, jeśli są.
Postaram się dowiedzieć o finał tej sprawy."

Ja mogę z góry prorokować, że pies zostanie uśpiony. Potem nie dziwmy się, że z takich dzieciątek wyrastają nastolatki, które chcą zobaczyć jak koleżanka z klasy umiera - wolno im bo są ludźmi. No tacy... po prostu... dociekliwi są...

Ja już nie będę podawać przykładów, jak wykorzystywani są ludzie, w swojej niewiedzy i biedzie, choć poprawność polityczna prowadzi w innych wypadkach do absurdów. Nie jest to miejsce na takie dysputy, bo forum psie.
Ale załóżmy taką hipotetyczną sytuację:
Idzie sobie "MarzenaG" z Fabiolą. Niech Fabiola będzie nawet w kagańcu. Tym samym chodnikiem idzie matka z kilkuletnim dzieckiem - dziecko na rowerku - wpada na Fabiolę (maluchy potrafią nieźle zasuwać na rowerkach), rowerek się przewraca, nieszczęśliwie w krzaki (mogą być śnieguliczki) ma podrapaną buzię - od uderzenia rączki rowerka kwadratowy ślad na brodzie. Marzenka troskliwie podnosi dzieciątko, oferuje nawet pomoc (ze zwykłej, ludzkiej grzeczności i troski) - mamuśka dziękuje - wszyscy się rozchodzą. Po tygodniu przychodzi wezwanie na Komendę - jest sprawa - pies Marzenki poturbował niewinne dziecko. Świadków nie ma - wyrok: uśpić psa.

Na FB jest wydarzenie: jedni zawzięcie bronią psa - inni uważają, że skoro dziecko przewróciło się w bliskiej odległości psa, to pies musiał skoczyć i przewrócić dziecko, czyli jest agresywny i zagraża otoczeniu. Przecież dziecko nie mogło psa najechać rowerkiem, bo dziecko psów się boi, tak zeznała matka. Niektórzy piszący na wydarzeniu są agresywni i uważają, że matka chce wydusić odszkodowanie z ubezpieczenia. Są chamscy, więc szala wiary przechyla się w stronę niewinnej, poszkodowanej matki i dziecka.
A co, gdyby dziecko spadając z rowerka uderzyło głową w krawężnik i nie przeżyło?

Sprawa nabiera rozgłosu i niektórzy się wstydzą, że są Polakami, bo jak można bronić psa, kiedy w grę wchodzi życie lub zdrowie dziecka.

Marzenko, strzeż się - bo wypadki chodzą po ludziach.

Tu kilka przypadków z polskiej praktyki sądowniczej:
http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul ... zywne.html
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/ ... sesji.html
http://www.nowiny.pl/patrol/94157-pies- ... piony.html
http://www.wprost.pl/blogi/michal_engel ... =1&U=52469
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... &_ticrsn=3
http://www.wierzbinek.pl/index/1/aktual ... sesji.html

Kuriozalnego wyroku znaleźć nie mogę, ale kiedy mojej koleżance ukradziono samochód, sprawca wybronił się od wyroku tłumaczeniem, że "pożyczył". Pożyczyć przecież może, choć nawet nikt ze znajomych poszkodowanej go nie znał. Tak samo, według polskiego prawa, każdemu wolno wejść na moją posesję.

P.S. Akita amerykańska jest odrębną rasą od akity inu. Nawet przez wiele lat nazywała się Dużym Psem Japońskim i była zaliczana do innej grupy niż akita inu - nie jest wyszczególniona na irlandzkiej liście psów agresywnych, więc nie zaszło tu niezastosowanie się do przepisów prawa irlandzkiego. Chcemy być skrupulatni - to bądźmy.

P.S.2. Akita - rasa, cytuję: " którą niejeden doświadczony przewodnik psa nie odważyłby się kupić". -DOBRE - Takim przewodnikom doświadczonym polecam świnki morskie.

Jeszcze coś absolutnie na marginesie: A cóż w tym złego, że kobieta kupiła psa po obejrzeniu wzruszającego filmu o autentycznych wydarzeniach? Te psy dokładnie takie są - wierne. Ja kupiłam owczarka bo wcześniej sprowadził się do mnie z własnej woli taki jeden i też mogę powiedzieć, że zmotywował mnie do tego ten - że użyję celowej tautologii - fakt autentyczny. Myślę, że te motywy są i tak lepsze, bo prawdziwe, niż bajki, których widać słuchali w dzieciństwie ci "doświadczeni przewodnicy", którzy boją się własnych psów.

Autor postu otrzymał pochwałę
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland UlaYaskaEdgar
Imię: Joanna
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 40
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez Joan » 31 sty 2014, 20:52

Tego psa udało się uratować.
http://www.examiner.com/article/save-du ... euthanasia
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland UlaYaskaEdgar
Imię: Joanna
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 40
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez CanisFamiliaris » 31 sty 2014, 21:53

Czasy się zmieniają... Jak ja jako dziecko wlazłam na cudzą posesję i ugryzł mnie pies, to w domu w dodatku w dupę dostałam solidnie...

Ile razy się łaziło na grandę, licząc na to, że psów w obejściu nie ma - a jak było to się uciekało z prędkością światła. Czasami jakiś pies portki potargał, to dopiero w domu była haja.... I to wcale nie z powodu ataku psa, tylko złego wychowania.
CanisFamiliaris
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
Owczarek niemiecki: Bura Won Do Domu :)
Imię: Marzena
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 12
Dołączył(a): 08 kwi 2013, 07:33

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 31 sty 2014, 21:59

Joan, ciarki mi po plecach przeszły jak otwierałam linki. Strach mieć psa i podziwiać sople zwisające z dachu, ale jednak nie zapadają chyba jeszcze w PL wyroki o uśpieniu zwierzaka.
Jeśli chodzi o to odśnieżanie, to w Niemczech za miejski chodnik przed domem odpowiada mieszkaniec domu i dlatego tak religinjnie wszyscy z rana odśnieżają. Tak przynajmniej było w mieścince gdzie mieszkałam i tam moja koleżanka złamała w zimie nogę w drodze do pracy. Odszkodowanie z ubezpieczenia zapłacił wtedy pracodawca.
Czekam na odpowiedź z Holandii w sprawie psa i zszywek...
A w międzyczasie takie kwiatki znalazłam
,,I've told this story many times on this board, but I will again. A good friend of my vet (also a vet) was asked to put down a trusted labrador because he had bitten a toddler, supposedly unprovoked. The vet gave him the injection and petted him as he died. As he petted him, he found 32 staples in his ear. He had put down a dog who didn't bite the kid through 31 staples.'' z http://boards.straightdope.com/sdmb/showthread.php?t=694914
,,My favorite dog/child example is the owner that brought in her cocker spaniel to be euthanized after biting her child. The vet insisted on an exam, against the owner's will. The vet found 14 staples in the dog's ear. That kid put 14 staples in the dogs ear before she reacted! But it shows that no matter how nice a dog is, they can be provoked.

IMHO there should be no unsupervised dog/kid time. A behaviorist would also be a good person to speak/meet with to determine if the dog really might be a fear biter, and if so, how can you work with that.'' z http://community.cookinglight.com/archive/index.php/t-117146.html
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 31
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 23
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez CanisFamiliaris » 31 sty 2014, 22:11

Osobiście widziałam, jak 3 letnie dziecko, w obecności rodziców kłuje długopisem psa w jądra, oraz tym samym długopisem manewruje przy psim odbycie (przerabiało już wsadzanie różnych różności temu psu w uszy, i oczy...). Gdy zwróciłam rodzicom uwagę, że ten pies jest na skraju cierpliwości, wybuchnęli gromkim śmiechem mówiąc "Przecież Rudy tak ją kocha, on nigdy dziecku krzywdy nie zrobi..."

Ale na moje pytanie, co by zrobili, gdyby JEDNAK ugryzł, skwitowali, że jeszcze tego samego dnia zostałby zabity.

Trochę mnie to zmroziło - pozwalali dziecku na znęcanie się nad własnym psem. Ale nie dopuszczali myśli , że pies by mógł się bronić gryząc! Bo przecież pies który kocha nie gryzie! Rosną tacy mali sadyści potem....
CanisFamiliaris
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
Owczarek niemiecki: Bura Won Do Domu :)
Imię: Marzena
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 12
Dołączył(a): 08 kwi 2013, 07:33

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez Joan » 31 sty 2014, 23:23

32 zszywki w uchu... Rosną mali sadyści, potem są duzi sadyści. Zostają urzędnikami, lekarzami, policjantami, weterynarzami, sędziami...
Szkoda słów...
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland UlaYaskaEdgar
Imię: Joanna
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 40
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez MarzenaG » 01 lut 2014, 08:34

Joan - ani Ty, ani ja prawa w Irlandii nie zmienimy. Prawo w Polsce - być może. I gdyby dana mi była taka możliwość, to na pewno nie zostawiłabym pogryzienia dziewczynki przez amstaffy w krakowskiej restauracji bez konkretnych (dożywotni zakaz posiadania psów dla właścicielki + być może eutanazja tychże psów) w takim stanie, jak pozostawił to Sąd.

Kuriozalne wyroki sądów na całym świecie zapewne zajęłyby gigabajty danych. Ale tutaj mamy rozmawiać o tym konkretnym przypadku. A nie o włamywaniu się na posesję, nie o spadających soplach.

Mnie się nie podoba w USA prawo do posiadania broni. I dlatego tam NIGDY nie pojadę.
W krajach muzułmańskich nie podoba mi się traktowanie kobiet. I psów. I dlatego już NIGDY więcej tam nie pojadę.
Kraje mogłabym tu mnożyć, ale jedno jest pewne - gdyby los jednak zmusił mnie do odwiedzenia jednego z tych krajów, to musiałabym się liczyć z konsekwencjami idącymi za tamtejszym prawem. Nawet, gdybym go nie znała - wszak ignoratia juris nocet.

W Polsce prawo nie jest idealne. Ba, śmiem postawić tezę, że takie prawo nie może istnieć. Nigdzie i nigdy. Bo zawsze jest strona zadowolona i niezadowolona. Czasami konsekwencje ponoszą ci, co zawinili najmniej. Na własnej skórze odczułam to w przypadku mojej poprzedniej suki. I jedyne co czasami pozostaje, to wyciągać wnioski na przyszłość.

Autor postu otrzymał pochwałę
Marzena Gałczyńska

Hodowla Rosa Polonica
MarzenaG
Avatar użytkownika
Hodowca
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Fabiola K-9 BU
Imię: Marzena
Wiek: 46
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 34
Dołączył(a): 16 kwi 2012, 13:01

Re: Pies w areszcie. W środę wyrok.

Nieprzeczytany postprzez Joan » 01 lut 2014, 11:23

W tym konkretnym przypadku - bo chcesz do niego wrócić - ani nie wstydzę się, że jestem Polką, ani tego, że podpisałam wszystkie petycje z możliwych.

Co do kuriozalnych wyroków odpowiedziałam na Twoje twierdzenie, że włamywacz odpowie za włamanie - Nie, nie odpowie, bo jak złamał nogę to zamiaru nie wcielił w życie i będzie się tłumaczył, że chciał wschód słońca obejrzeć, z perspektywy twojego ogródka, a to karalne nie jest, tak jak pożyczenie samochodu, o którym trudno dowieść, że nie zostałby zwrócony.

Prawa nie zmienię, ale psa będę bronić, bo nie wierzę, żeby pies z taką opinią trenera, zaatakował bez powodu. I chociaż wiele rzeczy mi się nie podoba w postępowaniu przeciętnego właściciela psa, to nie uważam, że pies ma być bezwolnym warzywem, które reaguje dopiero przy trzydziestej drugiej zszywce wbijanej mu w ucho.
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland UlaYaskaEdgar
Imię: Joanna
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 40
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: CanisFamiliaris i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post