Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Szkolenie, seminaria, zawody, filmy.

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez AM-ON » 22 lut 2011, 23:00

Lucky_Luke napisał(a):Metoda podana przeze mnie jest stosowana przez wielu szkoleniowców jak i hodowców, którzy sami mi to polecili :lol:


Mnie też taką metodę polecano, 11 lat temu a od tego czasu szkolenie psów trochę się zmieniło. Ktoś chce dusić psa to proszę bardzo, jego sprawa. Ja jednak wolę zacząć od nauki bez stresu i uniknąć późniejszego konfliktu podczas "puszczania" czy na posłuszeństwie (np. podgryzanie aportu) czy na obronie.

No ale, amator zawsze wie lepiej co w psiej głowie siedzi, i mimo, że pies będzie kojarzył, że na komendę 'puść' będzie smakol to przecież będzie urażony :lol:


nie rozumiem tego fragmentu Twojej wypowiedzi, można jaśniej?
Pozdrawiamy
Aneta oraz Hot, Mini-Me, Kenny [*] & Gwen [*]


Obrazek
AM-ON
Avatar użytkownika
Szkoleniowiec
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Ares EMiTom [*]
Imię: Aneta
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 17
Dołączył(a): 18 lut 2011, 10:05

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez agrafka » 22 lut 2011, 23:14

eagle napisał(a):A powiedz czemu ona ma Ci oddać ten patyk ?
Jeżeli pies biegnie za aportem, potem go przynosi a Ty chcąc go odzyskać w tedy kiedy pies nie zna jeszcze bezkonfliktowego puszczania każesz jej w "nagrodę" za przyniesienie aportu siadać czyli nie nagradzasz ale każesz dlalej pracowąć to jasne że nie chce go oddać.


oczywiście należą się wyjaśnienia z mojej strony, faktycznie w pierwszym poście nie opisałam szczegółowo wszystkich moich poczynań a określiłam je skrótowym "siad" (fakt mój skrót myślowy :oops:) to że nie faktycznie nie znam się na szkoleniu nie znaczy, ze nigdy z psem nie pracowałam. Po prostu w wychowaniu malamuta aportowanie patyków nie miało dla mnie żadnego znaczenia a i malamut bez problemu nauczył się reagowania na puść właśnie metoda pozytywnych wzmocnień.
Szyszka też w tej kwestii nie jest wyjątkiem, tylko dla niej smak nie wydaje się być czymś za co warto patyka wypuścić...
eagle napisał(a):Musisz coś takiego wymyśleć co będzie atrakcyjniejsze od trzymania przez psa aportu

staram się ale ciężko... wybredna jest :lol:
„Adoptując psa nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego psa….”
Obrazek
STOP pseudohodowcom!
agrafka
Avatar użytkownika
Owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Szyszka
Lokalizacja: katowice
Pochwały: 9
Dołączył(a): 13 lut 2011, 16:04

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez eagle » 22 lut 2011, 23:57

agrafka napisał(a):
eagle napisał(a):Po prostu w wychowaniu malamuta aportowanie patyków nie miało dla mnie żadnego znaczenia a i malamut bez problemu nauczył się reagowania na puść właśnie metoda pozytywnych wzmocnień.
Szyszka też w tej kwestii nie jest wyjątkiem, tylko dla niej smak nie wydaje się być czymś za co warto patyka wypuścić...
eagle napisał(a):

Szyszka to owczarek i pewnie dla niej jest wiele spraw ważniejszych i inaczej poukładanych niż u malamuta.
Zobaczy czy się wymieni na coś ....
eagle
Losowy avatar

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez agrafka » 23 lut 2011, 00:16

przekonuje się o tym codziennie ;)
„Adoptując psa nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego psa….”
Obrazek
STOP pseudohodowcom!
agrafka
Avatar użytkownika
Owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Szyszka
Lokalizacja: katowice
Pochwały: 9
Dołączył(a): 13 lut 2011, 16:04

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez eagle » 23 lut 2011, 00:27

agrafka napisał(a):przekonuje się o tym codziennie ;)

Szyszka fajnie że masz takie 2 pieski. Malamuty są piękne ale ja tylko tyle mogę o nich powiedzieć :oops:
Nigdy nie miałem możliwości dłużej nawet wygłaskać takiego :-)
eagle
Losowy avatar

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez Mayka » 17 kwi 2011, 20:10

Szczerze mówiąc, nie rozumiem tej metody z podduszaniem psa :?
Zdecydowanie wolę wymianę na smakołyk lub inną zabawkę. Kenzo na początku naszego szkolenia też miał problem z oddawaniem aportu, on biegł po zabawkę, brał do pyska i leciał w moją stronę, ale nagle skręcał i zaczynał uciekać po placu :palaZrobiłam więc tak, jak radziła nasza szkoleniowiec i kupiłam drugą identyczną zabawkę - u nas to była piłka na sznurku, którą Kenzo uwielbia. Gdy pies wracał do mnie z zabawką i widziałam, że już ma zamiar skręcić żeby uciekać, to pokazywałam mu nagle, że ja mam drugą taką piłkę. Kenzucha od razu biegł do mnie zainteresowany i gdy wypuścił swoją piłkę, to była szalona zabawa piłką moją. Szybko załapał, że fajnie wracać do mnie z aportem :D
Mayka
Losowy avatar

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 17 kwi 2011, 20:38

kurcze aleście mnie teraz na trop naprowadzili :)
bo Nazgulowy podejdzie z dwoma gryzakami, czasami szybciej, czasami muszę go zachęcać ale to zrobi (tak w 80% ;))... ale kiedy sięgną mu się dwie piłeczki to już ma mnie gdzieś i muszę wydawać cywilną komendę na położenie się, dojść do niego i odebrać piłki w celu dajszej zabawy... a że wtedy rzadko kiedy słucha "puść", "daj", to jedynie jak potrafię wyegzekwować komendę to przez chwycenie psa za miękką obrożę i łapki fruwają w górze...
i pewnie dlatego nie chce do mnie podejść z dwoma piłeczkami... :--o
kiedyś mi poradzono kupić trzecią piłkę, ale coś robię źle bo.... pies potrafi spierniczyć z trzema w pysku i kółko się zamyka :o:-P:-P
teraz mam trzy piłki 7 cm których za chiny wszystkich 3 nie włoży do paszczy... zobaczymy kto teraz będzie sprite :twisted:aczkolwiek przy jego zdolnościach to nie ździwię się jeśli mnie przechytrzy i złapie 3 piłki np. przypadkiem za sznurki, bandyta :pala
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez Brawurka » 17 kwi 2011, 21:12

Mayka napisał(a):Szczerze mówiąc, nie rozumiem tej metody z podduszaniem psa :?


Psa wcale nie trzeba podduszać, wystarczy ponieść jego przód, obejmując go za klatkę piersiową ... Po chwili (krótszej lub dłuższej) puści.
Nie traktuj psa jak człowieka, żeby on nie potraktował Cię jak psa
Dbajmy o kulturę języka polskiego na forum; używajmy wielkich liter, znaków przestankowych i programów "wyłapujących" błędy ortograficzne, jeżeli ktoś sam sobie z nimi nie radzi ...
Obrazek
Brawurka
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Amon, Pera
Imię: Aneta
Wiek: 43
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 29
Dołączył(a): 13 lut 2011, 09:11

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez donald1209 » 20 kwi 2011, 09:58

Polecam artykuł p. Zofii Mrzewińskiej z onetu

http://pies.onet.pl/1262,13,16,niezasta ... tykul.html

Tam jest wszystko napisane, m. in. że aportu uczy się od końca czyli najpierw oddawania a potem przynoszenia.

Krzysztof
Pozdrawiam

Krzysztof i Luka

Kobieta jest najlepszym przyjacielem mężczyzny, oczywiście nie licząc psa.
donald1209
Avatar użytkownika
Nadworny dietetyk
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Luka
Imię: Krzysztof
Wiek: 64
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 22
Dołączył(a): 14 lut 2011, 12:56

Re: problemy z oddawnaiem aportu

Nieprzeczytany postprzez Karoll » 20 kwi 2011, 19:08

My z suczakiem uczymy się przynosić rzucony przedmiot, zazwyczj gryzaka, piłkę rzadziej. Zna komendę zostaw i ją wykonuje. Tzn. ja trzymam przdmiot w ręku i mówię zostaw lekko pociągając go. W nagrodę parówka. Ale problem u nas tkwi w tym, że jak ją wołam żeby przyniosła, to biegnie do mnie ale zdarza jej się 1,5-2m przede mną wypuścić przedmiot. Trochę nie wiem jak z tego wybrnąć :scratch. Jakieś pomysły? :-)
Karoll
Avatar użytkownika
Owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Zygmunt&Franka
Imię: Karolina
Wiek: 34
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 5
Dołączył(a): 26 lut 2011, 21:01

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post