Z rzeczy, które się nie kruszą,ale brudzą
to: mięso pokrojone w kostkę, serducha drobiowe, żołądki- to surowizna, podgotowane,to co, wymienione wcześniej,a także, zależnie od upodobań psa: jabłuszko, ser żółty, sparzona ryba bez ości.
Kolega jakiś czas temu poczęstował nasze psy pieczonym musem wątróbkowym, przysmak dość miękki,ale tak pachniał,że psy dostały szału.
Z tego,co pamiętam,to była to zmiksowana wątróbka drobiowa, wymieszana z ubitymi na parze na pianę jajami i odrobiną otrąb,a potem upieczona i pokrojona w kosteczkę.
Wąchałam, pachniało, jak najlepszy pasztet