Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.

Spotkanie w Rzeszowie

Nieprzeczytany postprzez Zofia » 19 sie 2014, 19:24

http://www.zkwp.rzeszow.pl/new/pl/node/109

Zofia
Zofia
Avatar użytkownika
Sędzia próby pracy
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Zofia
Wiek: 71
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 127
Dołączył(a): 20 mar 2012, 07:26

Re: Spotkanie w Rzeszowie

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 19 sie 2014, 22:30

Skopiowałam na Facebook. Może ktoś ze znajomych będzie miał ochotę :-).
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 31
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 24
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Spotkanie w Rzeszowie

Nieprzeczytany postprzez Zofia » 01 wrz 2014, 12:06

Oddzial rzeszowski (moj ulubiony :-)perfekcyjnie przygotował spotkanie, bylo ok. 30 zainteresowanych, nie zabrakło szczeniaka do demonstracji, kawki, herbatki i czegoś słodkiego dla wszystkich chętnych - ja chyba przeprowadzę się do Rzeszowa, przynajmniej z przynależnością związkową.
No a jak już byłam w Rzeszowie, to popołudnie sobotnie i niedzielę całą wykorzystałam na pozorowanie dla storatowskich psów. Trening był urozmaicony - lasy zagrzybione i zagrzybiarzone niesamowicie, wszyscy wracali z lasu z dziesiątkami ogromnych prawdziwków, ja też znalazlam... jednego maślaczka wielkości nakrętki od butelki po wodzie mineralnej, ale jednak znalazłam :yahoo:

Zofia
Zofia
Avatar użytkownika
Sędzia próby pracy
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Zofia
Wiek: 71
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 127
Dołączył(a): 20 mar 2012, 07:26

Re: Spotkanie w Rzeszowie

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 01 wrz 2014, 12:42

A jak sobie storatowskie psy radzą z grzybiarzami? Doprowadzają do nich przewodników? Co na to grzybiarze ? :lool:
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 31
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 24
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Spotkanie w Rzeszowie

Nieprzeczytany postprzez Zofia » 01 wrz 2014, 14:56

Grzybiarze, ktorych spotykamy w lesie, na dojazdowych parkingach i ci, którzy przechodzą obok naszej bazy są informowani, że może podbiec do nich pies i natychmiast odbiegnie - psy storatowskie pracują na bringsel, nie oszczekują, są w kamizelkach z widocznym krzyżem, nie nawiązują kontaktu ani z kimś odnalezionym naprawdę ani z grzybiarzem czy pozorantem. Treningi - miejsca i czas - są uzgadniane w nadleśnictwach. Podczas treningów nocnych jest lepiej, bo grzybów nikt raczej nie zbiera przy świetle księżyca. Miejscowi zawodowi grzybiarze w najczęściej odwiedzanych lasach już wiedzą - STORAT szuka ludzi od niemal 15 lat - że mogą zostać "odnalezieni" przez psa.

Zofia
Zofia
Avatar użytkownika
Sędzia próby pracy
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Zofia
Wiek: 71
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 127
Dołączył(a): 20 mar 2012, 07:26

Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post