Maluch wymienia uzębienie na stałe. Mój potrafił jednego dnia zgubić dosłownie kilka.
Pamiętam, jak praktycznie jednocześnie stracił wszystkie mleczne kły. Wściekły chodził,jak przysłowiowa osa,bo mu wszystkie kije wypadały z mordki
Kalyna ma rację, w okresie wymiany klawiatury lepiej nie tarmosić się ze szczeniakiem zbyt mocno.