Nanami napisał(a):Ale macie wesoło z długowłosymi...
Bez przesady
Moje "delikatne" skrzywienie na punkcie czystości ma się dobrze w ciągu tych lat, kiedy towarzyszy mi Jag
Podstawa to wdrukowanie psu schematu i dobra organizacja.
W zależności od stopnia zabłocenia: wycieranie łap na mokro + na sucho, płukanie łap + wycieranie na sucho, płukanie łap i "podwozia" + wycieranie na sucho. Wspomniane zabiegi odbywają się na klatce schodowej, przed wejściem do mieszkania.
Jag jest długowłosy mocno; czesany 2 razy w tygodniu.
Odkurzam co 2 dzień, podłogi myję 2 razy w tygodniu.
edit:
A. I czas. Nie ma się co oszukiwać - porządne "odgruzowanie" psa TRWA
.the greater the pressure, the greater the power that builds beneath it.