[Aga i N]

Chciałabym zebrać grupkę osób, która ma ochotę spotykać się w niedziele lub wieczorami na fordońskich górkach i terenach przyległych (ew. w innych wyznaczonych miejscach) w celach amatorsko -szkoleniowych.
Chodzi o spotkania, w którym będzie można indywidualnie popracować w grupie psów.

W programie :
w miarę potrzeb socjalizacja w dużym kółeczku, czyli poznanie się psów ze sobą poprzez pracę a nie zabawę ze sobą.
Fajna zabawa i dobry wstęp do pierwszych zajęć Nazgul zawsze uwielbiał socjalizację

Mój program "na dzisiaj":
posłuszeństwo wg regulaminu PT, OBI 0,1. Każdy pracuje "na własną rękę".

Posiadam regulowaną przeszkodę, atrapę pachołków (pomalowane na czerwono butelki 2,5 litrowe, niedługo wbijane za pomocą śledzi do ziemi ) i taśmę "ostrzegawczą biało-czerwoną" do wyznaczenia konturów do ćwiczenia "kwadratu" w OBI.

Przydałby się jeszcze koziołek i drewienka do OBI.

Mam też na stanie do sprzedania ok. 5 metrową, nowiutką fajną, grubą, szeroką linę/taśmę z dwu-rzędowymi gumeczkami ABS, z której można zrobić świetną linkę treningową (2,50zł/metr). Kupiłam zeszłego roku jej na zapas, ale ta gadzina jest tak solidna że nie zetrzemy jej chyba przez jeszcze 10 lat

Także jeśli ktoś trenuje we fordonie lub Bydgoszczy, a potrzebuje ekipy psów "rozpraszaczy" to zapraszam

Miejsca możemy zmieniać, ja preferuję boisko na os. Bohaterów, ale w sezonie letnim może być ciężko z wolnymi godzinami jeśli chłopcy wejdą grać w piłkę i dwie fajne polany na górkach . Jedna oddalona o ok. 1,5 km w terenie, ale za to zacna .

REGULAMIN :
Psy przed rozpoczęciem "zajęć" idą na toaletę, a we fordonie jest gdzie szczególnie jeśli chodzi o boisko do gry w piłkę, musi być na nim zachowany absolutny porządek żeby nikt się nie denerwował, boisko jest bardzo zadbane.
Suczki mile widziane, to jest dopiero rozpraszacz
Jeśli ktoś ma swojego kota - chętnie z socjalizuję mojego psa z zapachem kota tj. coś przesiąkniętego zapachem kota, chusteczka, materiał, martwa sierść a najchętniej mile widziany "na placu" kot w kennelu Chciałabym się doczekać chwili kiedy Nazgul wreszcie będzie w stanie po uprzednim socjalu poznać kota z bliskiej odległości i stwierdzić że kot to Przyjaciel a nie urządzenie do gonienia

Kilka zdjęć z zabaw na zachęte

jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, przeszkoda zapasowa


wyczekiwanie i bieg za kółeczkiem:


zabawa

[ewachw]

Jeśli ktoś ma swojego kota - chętnie z socjalizuję mojego psa z zapachem kota tj. coś przesiąkniętego zapachem kota, chusteczka, materiał, martwa sierść a najchętniej mile widziany "na placu" kot w kennelu Chciałabym się doczekać chwili kiedy Nazgul wreszcie będzie w stanie po uprzednim socjalu poznać kota z bliskiej odległości i stwierdzić że kot to Przyjaciel a nie urządzenie do gonienia



kot w kennelu będzie zestresowany...jak piesy bedą chciały go niuchać.... a poza tym jeżeli chodzi o urządzenie do gonienia....to przynajmniej u nas jest tak jeżeli kot własny - ok, kot obcy - gonimy....

[Aga i N]

ale mi nie potrzebny kot do bezpośredniego niuchania, do tego potrzebna mi tylko szmatka - żeby pies skojarzył zapach kota z czymś smacznym.
kot w kennelu wystarczy że zaznaczy swoją obecność z 20 metrów dalej i miałby być tłem w pracy. no bo jak pracować przy dachowcach które pojawiają się w najmniej odpowiednim momencie i spierniczają??? już 2 karabińczyki mi poszły w najbardziej extremalnych momentach, dzisiaj dzięki upierdliwemu szkoleniu już jest trochę lepiej... przynajmniej mam co robić, ale jak tego dopnę, czyli będzie słuchał mojego "nie" przy kotach to już będzie to pies w 95% idealny

[ewachw]

aaaaa oki... no szkoda że nie mieszkam bliżej mogłabym wam dostarczyć dużo materiałów do szkolenia, tak czy inaczej powodzenia..

[Aga i N]

dzięki, muszę wstawić ogłoszenie na dogomanię, tam się znacznie więcej osób przewija