A znowu czytam teraz blog Zofii Mrzewińskiej i napisała, że jej dwu miesięczny szczeniak już prawie swobodnie pokonuje schody.
Napiszcie jak to było w przypadku Waszych szczeniaków.
PS. Acha chciałbym się pochwalić, że pod koniec maja będę właścicielką małej suczki ON. Już nie mogę się doczekać!
