
Moja kochana staruszka - Kesi

Nowy członek naszej zwariowanej rodzinki


Kesi zaakceptowała małego od razu , razem buszują po ogrodzie a na spacerach Emir bierze przykład ze starszej i ładnie chodzi na smyczy .










Fajne łobuzy 


. Su lat jej życzę w zdrówku, a maluchowi brania tylko dobrego przykładu od swojej mamy zastępczej 
Edytko 
Nie mogę się napatrzeć na nie, a szczególnie na małego Emira. Jeszcze nie dawno Devil był taką kulką, a teraz wszyscy mówią, że jest wielki. Tak szybko to minęło zaledwie cztery miesiące jak jest ze mną, a już tak urósł.

Zrównoważona , nie lękliwa
Więc maluch ma dobry przykład a jego rodzice też są oboje szkoleni , zresztą mogłam ich dobrze poobserwować , bo byłam kilka razy w hodowli
Własnie tym kierowałam się przy wyborze szczeniaka
Na pierwszym miejscu psychika
Byłam w kilku hodowlach ... i albo suni nie chcieli wypuscić z kojca ...albo jak wyszła to prawie płasko przy ziemi ... tak się bała bidulka ....
pies nie rozgrzany normalnie spadł na pychol z niej ....i żeby nie było co to za hodowle to hodowle działające w FCI ....
Jeden owczarek to super ale dwa to jest odjazd 
i to prawdziwy
z niego 

Żałuję, że nie było Devila jak miałam jeszcze Brutusa, ale wtedy nie mogłam sobie pozwolić na psa 
Użytkownicy przeglądający ten dział: saacrum i 1 gość