Bacalhau com Natas
w dosłownym tłumaczeniu:
dorsz w śmietanie
przepis na ok. 4 osoby
najlepiej przygotować w jednym z takich naczyń żaroodpornych, ale bez przykrywania:
Potrzebujemy:
- 4 filety z dorsza (mogą być mrożone)
- pół kilo ziemniaków pokrojonych w kostkę
- 3 średnie cebule cienko pokrojone w talarki
- 2 główki czosnku drobno posiekanego
- 2-3 spore marchewki pokrojone w cienkie talarki lub poszatkowane
- mleko
- masło
- oliwa z oliwek
- 1-2 paczki tartej mozzarelli
- mąka
- sól
- pieprz
Przepis:
Marchew, czosnek i cebulę włożyć do naczynia z oliwą z oliwek i namoczyć.
Filety włożyć do garnka z mlekiem i postawić na wolnym ogniu. Gdy zacznie się gotować - wyłączyć gaz, przykryć garnek i tak zostawić na 30 minut. Po tym czasie rybę wyjąć i włożyć do naczynia żaroodpornego (porwaną w drobne kawałki). Dodać, po odsączeniu z oliwy oczywiście, warzywa.
Ziemniaki pokrojone w drobną kostkę usmażyć w głębokim oleju jak frytki i dorzucić do mieszanki z rybą. Wszystko dokładnie wymieszać!!
Następnie musimy z mleka (tego w którym gotowana byłą ryba!!!), mąki, masła soli, pieprzu i połowy mozzarelli zrobić sos beszamelowy (proporcje zależą od każdego z osobna, zależy jaką konsystencję dania chcemy osiągnąć; przepisy na sos beszamelowy w sieci, ale myślę, że każdy powinien znać;) )
Sosem zalewamy całe danie. Posypujemy jeszcze na wierzchu resztą mozzarelli i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy dopóki ser na wierzchu nie zacznie się rumienić i przypiekać.
Na koniec powinno wyglądać to tak (bacalhau mojej roboty, na Wigilię 2010):
Edit: SMACZNEGO!!