Plamki na brzuchu

[xxxkaluniaxxx]

Czesząc w piątek Kalę zauważyłam na jej brzuchu kilka małych brązowych plamek, myślałam że się czymś pobrudziła więc w sobotę ją wykąpałam. Plamki nie zniknęły
By lepiej się temu przyjrzeć wygoliłam jej brzuch, nigdy wcześniej nie miała czegoś takiego.


By xxxkaluniaxxx at 2012-06-25
większe foto=> http://img690.imageshack.us/img690/1385/img0279dn.jpg

Za tydzień idziemy do weta, aktualnie nie możemy iść

przeszukałam wszystkie moje książki o psiej tematyce, szukałam też trochę w necie i nic nie znalazłam
Spotkał się może ktoś kiedyś z czymś podobnym?

[sylwia1231]

a pcheł piesek nie ma ,druga opcja według mie to jakies podraznienie skóry może na tle alergicznym

[xxxkaluniaxxx]

pcheł niema, wyczesałam ją dokładnie gęstym grzebieniem i nic nie znalazłam z resztą nosi obrożę na pchły i kleszcze miałam taką myśl że to może być alergia ale nic mi nie przychodzi do głowy na co mogłaby być uczulona

[Aga i N]

no właśnie Nazgulowemu coś podobnego zrobiło się po ukąszeniu kleszczucha
wyżarł sobie kleszcza, jeszcze tego samego dnia byłam u weta, miałam smarować antybiotykiem ale się zbytnio nie przejmować 'bo u nas nie ma zakażonych kleszczy'... i później takie zaciemnione niby od czarnoziemu miejsce się pojawiło, też długo długo myślałam że to jest brudne, raz bardziej raz mniej, ale cholerstwo nie złazi i akurat dzisiaj o tym gadałam z mamą że jutro jadę do weta
jak na moje oko to jest coś co podrażnia skórę, ale nie ma ran bo pies sobie tego nie wyżera... cholera, jakieś zakażenie czy coś...

[xxxkaluniaxxx]

jak będziesz wiedzieć to daj znać

[Aga i N]

pewnie że dam znać.....
a Twoje zwierzątko czasami kleszcza na brzusiu czy pod łapką nie miała?

[xxxkaluniaxxx]

ostatnio miała kleszcza w zeszłe wakacje

[Aga i N]

To jest jakieś zapalenie skory ale nie na tle alergicznym. Mam coś do pśikania, i za tydzień do kontroli.
Jutro napisze Ci więcej co mam przypisane bo padam na pysk.
Aha i mam mu dosuplementowac kwasy omega...