Zastanawiam sie nad butami dla niej, w koncu my zwykle nie chodzimy na krotsze spacery niz nasze 15km. W zeszlym roku lakac mi sie chcialo, jak bidula miala miedzy paluchami kule wielkosci moich piesci. A jak sie zabiera za wygryzanie tego badziewia, to czesto konczy sie nadgryzieniem poduszek i krwawymi sladami na sniegu.
W miedzyczasie przeszukuje internet...
_______________________________________________________________________
No i poczytalam. Glowa pelna, musze sie zastanowic
