Dżus i jego dziwna mania...

[patrykbudek]

Witam szukam porady co do naszego kochanego dżusika. mianowicie Dżus potrafi godzinami lizac podłoge asfalt i inne powierzchnie dostaje pełen zestaw witamin i karme. nikt nie umie nam poradzic o co chodzi. Może ktoś z W as spotkał sie z czymś takim osobiście ? ja nie mam juz pomysłów nic tylko

[vega_bw]

jeżeli psisko jest zdrowe, to może kwestia psychiczna? kurcze, dobry temat aż poszukam informacji

[Brawurka]

Jak wygląda przeciętny dzień Twojego psa?

[vega_bw]

No właśnie, jak wygląda dzień psiura? Bo może tu leży "pies pogrzebany"
uuups sorki za sformułowanie.
Patryk, jak byśmy wiedziały, to może byśmy były w stanie Ci pomóc, choć troszkę.

[patrykbudek]

No więc tak 6 30 spacer 45 minutowy biegamy bawimy sie w miedzy czasie szlifujemy komędy dostaje papu potem spacer nastepny kolo 10 i znów 45 do 60 min zabawa i szlifowanie umiejętności. do 15 obiadek a nastepnie niestety siedzi i pilnuje domu. spacer wieczorny o 19 tez gdzies tak 45 minut i do 22 ma czas dla siebie wiec zabawki spanie tulanie no pieskie życie o 22 spacer przed snem tak z godzinke poltorej bo idziemy na łąki wiec czyste szalenstwo wraca i pada spi do 6 i nawet jak ktos by sie włamał to podejzewam ze go obudzi jedynie jak na niego nadepnie ewentualnie potknie sie o niego i wybije sobie zęby nie wiem dlaczego on tak robi no nie mam pojęcia do jedzenia karma + witaminy can vit + 2 razy w tygodniu ap-tus+ 2 razy w tyg D3 kropelki. martwie sie o niego bo to naprawde moj wierny przyjaciel i towarzysz. choc czasem naprawde umie pokazac różki (kablówka zjedzona sciany meble) czasem wychodzi z niego niezła łajza ale jest poprostu kochany to mój drógi psiór taki moj moj pierwszą miałem bernardynke i tu przepaść miedzy harakterami saba pies idealny do ułożenia usłuchany pomimo swojej wagi i wielkości no ideał a dżusik no cóż narazie jest młody wiec ja jestem bardzo wyrozumiały a przedewszyskim kocham go tak jak sabcie wiec nieba bym mu przychylil jak popatrzy tymi oczkami (no co sie złościsz to tylko kabelek musiałem go zgryźć)

[Brawurka]

Wprawdzie nie widziałam zachowania Twojego psa, ale jeżeli tak jak piszesz, potrafi robić to godzinami, może to być zachowanie kompulsywne, które - jeżeli w porę nie zapobiegniesz - będzie narastać, a w kolejnym etapie mogą dojść następne. Na Twoim miejscu, za każdym razem gdy widzisz, że pies zaczyna wylizywać przerwij to (fe, nie, słowo, którego używasz, gdy pies robi coś czego nie powinien). Gdy tylko przestanie daj mu do wykonania jakąś komendę (siad), a po wykonaniu nagródź go natychmiast zabawą. Zabawą, a nie smakołykiem. Staraj się zmęczyć go zabawą, ale przerwać zanim będzie miał dość. Następnym razem po przerwaniu lizania inna komenda, np. "do mnie" i znów zabawa. Dużo uwagi, zaangażowania i pracy. Pies musi być zmęczony, żeby w momencie kiedy się kładzie chciał już tylko odpoczywać.

[Ewa-Hunter]

A od kiedy tak robi i w jakich sytuacjach? Bo przecież nie od zawsze. Ile on ma lat?/miesięcy?
Spróbuj przypomnieć sobie kiedy to się zaczęło. Może wcześniej wydarzyło się coś na co my, ludzie, nie zwrócilibyśmy uwagi, a psa trafiło?
Poobserwuj go (wiem, że to czasochłonne) i spróbuj ustalić kiedy zaczyna się tak zachowywać. Jakie ma nastawienie? Jakie dźwięki słychać? No generalnie co się dzieje chwilę przed i co on wtedy robi. Może to będą jakieś wskazówki.