doslownie tak powiedziała
-- 31 lip 2012, o 14:46 --
fragment książki Jan Fennell - "Zapomniany język psów"
"...należało popracować nad tym, co działo się w rodzinie, kiedy D'Arcy chciał się załatwić. W takich momentach wszystkim puszczały nerwy, dosłownie każdy wpadał w panikę. Poradziłam im, aby podchodzili do tego bardziej spokojnie. Chodziło bowiem przede wszystkim o od dramatyzowanie całego procesu, uczynienie go mniej stresującym wydarzeniem. Przekonałam ich, że i tak nie zawsze zdążą zauważyć, czy i gdzie załatwił się ich pies. Uważałam, że o wiele lepiej zrobią, jeżeli zaczną zwracać uwagę na zachowanie szczenięcia o określonych porach dnia - przede
wszystkim z rana, po każdym przebudzeniu i wieczorem. Nie muszą więc całymi dniami obsesyjnie biegać za psem po całym domu, zrobią lepiej, kiedy się rozluźnią. Jak we wszystkich przypadkach, bardzo ważne było też to, aby byli konsekwentni w tym, co robili, ponieważ pomoże to szczenięciu szybciej zorientować się, czego od niego się oczekuje.
Najważniejszym zadaniem było powstrzymanie D'Arcy'ego przed zjadaniem własnych odchodów. Poradziłam im, aby zachowywali się w następujący sposób: ilekroć któryś z domowników znajdzie się w pobliżu D'Arcy'ego kiedy ten załatwia się, należy pozwolić mu skończyć to, co zaczął, po czym niezwłocznie przywołać go do siebie i nagrodzić za to, że podszedł do nas. Należało zwracać uwagę również na to, aby szczenię zdało sobie sprawę, że nagradza się jedynie fakt, że podszedł do wołającej go osoby. Kiedy D'Arcy zajęty był pałaszowaniem otrzymanej nagrody można było spokojnie usunąć to, co pozostawił za sobą.
Pragnę zwrócić w tym miejscu uwagę na fakt, że nauka zachowania czystości w domu jest jednym z nielicznych wyjątków, gdzie właściciel psa może podejść do niego z nagrodą. Z własnego doświadczenia wiem, że zachowanie takie nie tylko nie dezorientuje psa, ale przeciwnie wzmacnia sygnał, który wysyłamy do niego podczas nagradzania właściwego zachowania. Sam fakt, że to my podchodzimy do psa z nagrodą czyni ten gest czymś wyjątkowym w oczach psa, a tym samym stara się on powtórzyć zachowanie, które przynosi tak wyjątkową nagrodę. Należy jednak pamiętać, że taki sposób nagradzania psa powinien być stosowany tylko do momentu, kiedy zobaczymy, że pies zorientował się, czego od niego oczekujemy..."