Postanowilam zwrocic sie do wszystkich forumowiczow z pytaniem czy ktos z Was leczyl u swojego pupila problemy stawowe komorkami macierzystymi?
Jestem bardzo zainteresowana sprawa, poniewaz miesiac temu postawiono diagnoze zwyrodnienia (zapalenia) stawow u naszego Rexa. Dostal serie 4 zastrzykow (1x w tygodniu) i doustnie zawiesine (ktora podobno powinien dostawac do konca zycia).
Oba leki sa lekami dzialajacymi przeciwzapalnie i przeciwbolowo.
Rex ma 8 lat i gdyby nie zaczal utykac na lewa przednia lape nic nie wiedzialabym o problemie ze stawami. Zostalo zrobione zdjecie stawow biodrowych i lokci, no i wlasciwie tylko lewe biodro jest podobno ok.
Nie chce w zadnym wypadku podawac mu lekow na stale, chociaz licze sie z taka mozliwoscia jezeli nie znajde innego rozwiazania.
Napiszcie prosze jezeli macie jakies doswiadczenia z ta terapia. Czy przynasi ona stala poprawe czy jest to czasowa poprawa?
Czy macie pojecie jaki jest koszt takiej terapii?
Z gory serdecznie dziekuje za odpowiedzi.