przez Nanami » 22 lis 2013, 22:27
Wiele mądrego by wyszło, ale wszystko zależy od punktu widzenia. Raczej nie udałoby Ci się wyhodować szczenięcia w modnym typie, brylującego na wystawach, a poza tym z charakterem użytka. Wyjątek - PLOTKA Brawos Bis, długowłosa ciemnowilczasta suczka, efekt pomieszania linii, swego czasu na wystawach zdobywała laury, z psychiką chyba też okej. Także czasem trafiają się fajne krycia.
Co zyskujemy - efekt heterozji, bo owczarki użytkowe i eksterierowe nie mają inbredu na pewno do 5 pokoleń wstecz, lecz baaaardzo daleko na drzewie genealogicznym. Nie ma inbredu, jest wybujałość mieszańców. Czyli z założenia są zdrowsze i żywotniejsze - jednak nie piękniejsze, bo moda nie kieruje się prawami natury.
Anka & Kaza ['] (15.06.2003-11.07.2016)