Potrzebuje pomocy !!

[tomsik]

powiem Ci że jak na szczeniaka i to suczkę to to jest na prawdę silne zwierze moja mama pracuje pn - niedziele od 8 do 19 no nic chyba nikt nic nie pomoże

[Nesa]

Myślę, że to była pierwsza wystawa suni, a nawet dorosłe psy jak ostatnio oglądałam na wystawie nie zawsze szły tak jak trzeba, po kilku wystawach powinna się przyzwyczaić, ''wyrobić'', ustal jej jakąś komendę gdzie ma biec do przodu, ćwicz z nią, poszukaj na youtube filmików z wystawy ON i zapytaj się co radzi hodowca, nawet meilowo.

[Dominika.]

owczarki to silne psy, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie umiesz zapanować nad 6msc szczeniakiem.

Może naucz ją wysyłania do czegoś, a jak to ogarniecie to przy tym wysyłaniu trochę ją hamuj (smycz do góry), jak zrozumie to dodaj komendę, ja tak uczyłam swojego(tyle, że on obiegał drzewka, ale myślę, że do zabawki będzie łatwiej). Tylko i wyłącznie na zwykłej obroży!

Napisz do jakiegoś hodowcy,który często wystawia swoje psy, na pewno chętnie Ci pomoże, nawet jeżeli nie masz od niego psa.

[beatrx]

Ona urodziła sie u mnie kupiliśmy suczkę Baxi i ona urodziła nam 3 suczki więc hodowcy nie mogę się poradzić bo wygląda na to że ja nim jestem

a hodowca Baxi? (a swoją drogą Baxi kupiliście jak już była nauczona chodu wystawowego czy sami ją uczyliście?)

[sKate89sc]

Powiem tak ja też używałam kolczatki ale 6miesięcy to za mało Szkoda psiaka na kolce... Pozatym u mnie na kolczatce szła idealnie (tzn. zaczełam przygodę z kolczatką bo ciągła na spacerach i tu był mój błąd) ale chodzi o to aby nauczyć psiaka iść normalnie nie przyspażając mu bólu.. Kiedy mój psiak był na kolczatce było idealnie ale jak ją dawałam na zwykłą obroże to rodził się problem. W pewnym momencie doszło do mnie że nie ma co iść na "łatwizne" kolczatka niczego nie załatwi na dłuższą metę. Kolczatkę wyrzuciłam a skupiłam się na psiaku i jego zachowaniu na zwykłej obroży, nie ukrywam że pomogła mi smyczka od Janka( Janka od Parysa). Pies na początku ciągnoł i się w ogóle nie słuchał, ale w koncu dotarłyśmy do "wspólnego celu" tzn. ona nie ciągnie i słucha się tego co do niej mówię i czego oczekuję, a ja się nie wydzieram i nie denerwuję, bo to wpływało źle i na nią i na mnie. Nie może być tak że psiak wykorzystuje różne sytuacje i nasze słabostki. Od początku musisz uczyć psiaka BEZ KOLCZATKI właściwego współgrania z Tobą jako właścicielem. Nie mówie tego złośliwie tylko z własnego doświadczenia a raczej na podstawie popełniania własnych błędów.. 3mam kciuki za owocną Waszą pracę nad problemem

[tomsik]

postaramy się poradzić sobie z tym problemem a jak ćwiczyć kłus u Onka?;>

[Aga i N]

Wiesz co, najlepiej będzie jednak jak zasięgniesz rady Profesjonalisty. Nie wiem dlaczego tak przed tym się wzbraniasz. Chcesz mieć dobrze przygotowanego psa, a jednocześnie nie masz wiedzy... Jedno z drugim nawet i mieszając do tego porady z forum, nie zagwarantują Ci efektów jak na profesjonalnym szkoleniu pod kątem wystaw u Fachowca. Cierp ciało jak żeś chciało. Chcesz wystaw, to inwestuj. Pasje są od tego aby ładować w nie pieniądze wtedy kiedy jest potrzeba, a nie kleić na ścianach [w razie gdyby ktoś cierpiał na nadmiar]
Wystawianie ON'ka to nie jest łatwa sztuka.