witam
chodzi o to że ludzie z mojej wsi sie żalą że mój Ares nie ma kagańca. Ich argument - taki duży pies powinien mieć kaganiec. pies nie jest agresywny , gra z większąścią dzieci z wsi na boisku w palanta , żadne dziecko sie go nie boi wręcz kłócą sie kto ma mu rzucić piłkę albo trzymać go na smyczy . Gorzej z osobami starszymi - na nikogo nie szczeka , na nikogo nie warczy , idąc obok nich trzymam go krótko na smyczy żeby nie było żadnych pretensji że pies kogoś obwąchuje. większość ludzi do 40 lat zawsze chcce go pogłaskać i oporozmawiać ze mną na temat : " ale on szybko rośnie". spotkałem sieę z sytuacją że osoba która nigdy tego psa nie widziała rozmawiała z moją babcią że musze mieć kaganiec dla psa. kaganiec mam w domu( skórzany) ale ares nie lubi go nosić - za wszelką cene próbuje go zdjąć , przewraca sie , kładzie i czeka aż do niego podejdę . są też dni kiedy jest gorąco na dworze i pies sie męczy. nie może ostworzyć pyska żeby sie ochłodzić. ja już powiedzialem że kagańca ten pies nie będzie miał po pierwsze pies jest za mały , nie jest agresywny ( wszędzie widzi zabawe) , w kagańcu się męczy i najważniejsze : U NAS NIGDY NIE WIDZIALEM PSA W KAGAŃCU! jak mówiłem nie ma o tym psie złego zdania po prostu ludzią się nie podoba że pies jest taki " WIELKI" a jak jest taki " WIELKI" to może kogoś ugryźć.
czytałem troche w internecie i dowiedziałem sie że pies nie musi nosić kagańca wychodząc w miejsce publiczne . mam poprostu zadbać o bezpieczenstwo podczas spaceru.
z psem wychodze rano o 5 , po południu o 17 tak do 18-19 i wieczorem od 21 do 12 bądź 1. w ciągu dnia wychodzi z nim mama.
co wy na to ? musi mieć ten kaganiec czy nie >? nie jest psem z ras zwierząt niebezpiecznych.
czekam na odpowiedzi