Moim zdaniem bieganie przy rolkach, czy rowerze 11 miesięcznego psa nie jest wskazane. Bieganie po asfalcie BARDZO obciąża stawy, nawet u dorosłego, zdrowego, człowieka - wiem, bo mówię o sobie
Frisbee też bym wyeliminowała ze względu na kręgosłup. Naszej Arii w RTG wyszła niestabilność w połączeniu kręgosłupa, a z tego co piszesz Twój psiak jest przerośnięty, więc lepiej nie ryzykuj...
W przedszkolu mieli rację - ruch nie może być wymuszony. Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej zmęczysz psa treningiem np. z posłuszeństwa plus zabawą w aport itp. Samo " przeciągniecie młodego psa" kilka km, dla samego biegania, zmęczy go tylko na jakiś czas i przy okazji może zaszkodzić zdrowiu. Krótszy, urozmaicony trening daje więcej niż kilkugodzinne bieganie ot tak sobie...
Owczarki męczy praca, zadania, które mają wykonać. Aria była bardzo niesforna i te jej szaleństwa i demolki w domu nie wynikały z braku ruchu, bo miała go mnóstwo, ale z NUDÓW. Zwiększyłyśmy częstotliwość treningów i pies wyluzował
Teraz spacer to przede wszystkim trening, a dopiero później zabawa i brykanie po łące