Prezentujemy zdjęcia i filmy naszych krótkowłosych i długowłosych owczarków niemieckich.

Re: XANDOR sportisz dżerman szeperd czyli film str.198

Nieprzeczytany postprzez kalyna » 09 cze 2013, 12:48

Ależ mi się podoba ten filmik :brawo::brawo:


A Xandor to chyba ciągle się zmienia, zmężniał chłop, ściemniał i jaki mądry jest :brawo::brawo:
więcej, więcej filmików :ooops:
kalyna
Avatar użytkownika
Moderator
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Sonia & Ghandi
Imię: Alina
Wiek: 23
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań
Pochwały: 13
Dołączył(a): 15 lut 2011, 11:34

Re: XANDOR sportisz dżerman szeperd czyli film str.198

Nieprzeczytany postprzez Tanorja » 09 cze 2013, 13:05

Niby Xandor taki duży, a do miski się zmieścił.

Super filmik :-D
Tanorja
Avatar użytkownika
Owczarkarz
Owczarek niemiecki: Nora
Imię: Natalia
Wiek: 16
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Dołączył(a): 05 lip 2012, 20:42

Re: XANDOR sportisz dżerman szeperd czyli film str.198

Nieprzeczytany postprzez Nakasha » 09 cze 2013, 14:37

Filmik mi się tnie, więc obejrzałam tylko fragment, ale i tak jest super. :)Macie ze sobą wspaniały kontakt. :)
Nakasha
Avatar użytkownika
Owczarkarz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Nemo, Nala i Shira
Imię: Agnieszka
Wiek: 27
Lokalizacja: Kuriany - Białystok
Pochwały: 7
Dołączył(a): 06 paź 2011, 08:18

Re: XANDOR sportisz dżerman szeperd czyli film str.198

Nieprzeczytany postprzez saacrum » 11 cze 2013, 00:14

Dziś mam taki jakiś fajny dzień, że postanowiłam się z Wami podzielić moimi przemyśleniami. Jak wiecie, chcemy z Xandorkiem pójść w sport i startować w zawodach OBI. Mamy cel i dążymy do niego, ale by go osiągnąć potrzebny jest szkoleniowiec. Najlepiej taki, który będzie pasował i mnie i mojemu psu. Trenowaliśmy chyba z większością pobliskich trenerów, wartych uwagi (i zaznaczam! wszyscy są świetnymi szkoleniowcami i nie mam nic do zarzucenia, a wręcz przeciwnie od każdego wyciągnęłam, coś co pomaga nam w życiu i szkoleniu), ale dopiero dziś znalazłam takiego, z którym chcę współpracować na dłuższą metę. Nim rozpoczęliśmy szkolenie, musieliśmy pokazać swoje umiejętność, czy się nadajemy i czy Agnieszka chce z nami dalej pracować. Wg mnie jest to bardzo dobre podejście i widać, że zależy jej na uczniach i poziomie. Jest to bardzo uczciwe podejście, bo pozwala na zapoznanie kursanta i zdecydowanie czy warto "marnować" czas na owego osobnika. Bo jaki jest sens tracić czas i wyciągać od kogoś kasę, jeśli coś jest nie tak czy to z psem, czy przewodnikiem? No właśnie nie ma sensu... Szukając szkoleniowca, stawiałam na grupę jednak kilku psów. Bo to, że mój pies pracuje bez rozproszeń bardzo dobrze, nie oznacza, że przy psach dalej tak będzie pracował. Znam mojego psa i wiem, że ma z tym problem. Błędy wychowania, ale teraz je odkręcamy. Pojadę na zawody i co? I doopa... Bo pies nie nauczony pracy przy innych. Tak więc, już na dzień dobry ucieszyłam się, że w mojej grupie będą dwa inne psy. Tego chciałam prawda? Pokazaliśmy co potrafimy, Agnieszka powiedziała nam co sądzi o burku i wytłumaczyła jak wyglądają u niej zajęcia i na co ona zwraca największą uwagę. Potem rozmawialiśmy o moich planach związanych z psem. Dostaliśmy się dalej... Dziś były pierwsze zajęcia grupowe. Wierzcie, lub nie nigdy nie wróciłam z treningu tak pełna energii i chęci pracy. Na początku każdy dostał teczkę z opisem na czym polega owa grupa sportowa, wizytówkę, daty seminariów organizowanych przez szkołę i propozycje zawodów treningowych. Czadersko. Kilka słów, o tym nad czym będziemy dziś pracować i jazda do roboty! Na początek proste ćwiczenia. Aga, podchodziła do każdego i tłumaczyła co robi źle, co dobrze, poprawiając by było perfekcyjnie. Kolejne ćwiczenie, kolejne wyzwania dla mojego dzikiego stwora. Zmiany pozycji z 'pacnięciem' co przy gabarytach mego synka, jest nieco utrudnione, ALE robił to i to pięknie. Przy okazji szybka nauka "świstaka" czyli poproś. Dziecko mądre to szybko załapało. I tak sobie ćwiczyliśmy, a co chwilę byliśmy doglądani i poprawiani. Chodzenie przy nodze... To akurat pikuś bo nieskromnie powiem, że mamy bardzo dobre. Krótka przerwa, omówienie ćwiczeń, które skończyliśmy i tych które będą za chwilę czyli przywołanie. Szybka instrukcja co i jak by było super i wio biegamy! Każdy pies po kolei biegał sobie wesoło do przewodnika, ćwicząc prędkość. Super ćwiczenie na przyspieszenie psich przyjaciół. Kolejne zadanie postawione przed nami... Poprawne wykończenie przywołania i walka by nie wyrżnąć orła... Ja przegrałam ta walkę i moje plecki poznawały kałuże z bliska, ale pies zadowolony bo dorwał piłkę ot tak sobie ;)wstałam, otrzepałam się i robimy dalej. Idzie rozpraszacz. Xandor przyzwyczajony do psów, które ćwiczą już nie zwraca na nie uwagi, ale idzie biały Golden - obcy! Więc co robimy? Gapimy się? Nieee! Bawimy się odciągając uwagę od przybysza. Banalna metoda, a działa cuda. Po chwili mamy już gdzieś przybysza, tylko bawimy się piłeczką i cieszymy z własnej obecności w naszej prywatnej kałuży. Podchodzi Agnieszka, rozmawiamy krótka chwilę na temat X i jego wszechobecnej "miłości" kończąc trening. Zbieramy się w kupie i co się dzieje? Trenerka spisuje szczegóły dot. każdego psa, by wiedzieć co który robi! Następuje podsumowanie ze strony Agnieszki, krótki komentarz psów i uwaga: na maila dostajemy dokładne podsumowanie treningu danego psa, to nad czym ma pracować i co chciałaby, by za tydzień było opanowane! Świetna sprawa! Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim profesjonalizmem i naprawdę, czuję, że to jest to czego szukamy ;)To jest nasza droga na Everest czyli na szczyt porozumienia!

Takie moje nieskładne zeznania z dzisiejszego treningu :)właściwie nie wiem, dlaczego to piszę, ale tak jakoś mnie naszło. Mam nadzieję, że nikt opacznie tego nie zrozumie.

I na koniec bańkowy Xandor
Obrazek
i kluska Xandor
Obrazek

buziaki z burzowego Śląska!
"Możesz powiedzieć psu największe głupstwo, a on spojrzy ci w oczy tak, jakby chciał rzec: 'O Boże, masz absolutną rację! Nigdy bym na to nie wpadł." Dave Barry

Obrazek
Obrazek
saacrum
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Xandor
Imię: Monia
Wiek: 18
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 7
Dołączył(a): 14 lis 2011, 11:20

Re: XANDOR wchodzi na Everest czyli szczyt porozumienia ;)

Nieprzeczytany postprzez puma » 11 cze 2013, 00:49

Porządna, konkretna relacja z treningu, miło się czytało :-)

Fajnie, że wreszcie trafiłaś na tego szkoleniowca, który odpowiada Ci najbardziej :-)

P.S. Widzę, że nie tylko Łódź pracuje w trybie nocnym :lool:
Magda&PUMA
Dorplant Team
puma
Avatar użytkownika
Forumowy ekspert ds. piłek na sznurku
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: PUMA
Imię: Magda
Wiek: 20
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 2
Dołączył(a): 24 kwi 2011, 19:41

Re: XANDOR wchodzi na Everest czyli szczyt porozumienia ;)

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 11 cze 2013, 06:26

Czyli rozumiem że jest to grupa typowo sportowa pod konretnym celem - start w zawodach?

Bardzo konkretne podejście Szkoleniowca, widać że kocha to co robi. :).
Czyżby to była p. A. B.? (o, moje inicjały ;)) :)

Powodzenia!!!

Moje OBI plany zweryfikowało życie, ale ciągle są w myślach.
"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Obowiązkowa BIBLIA każdego posiadacza owczarka: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 31
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: XANDOR wchodzi na Everest czyli szczyt porozumienia ;)

Nieprzeczytany postprzez Marmara_86 » 11 cze 2013, 09:28

Agnieszka reprezentowala PL w "posluszenstwie" ;)Jej "konikiem" jest obiedence z tego co kojarze :)

To Agnieszka P. z gronkiem Zahirem ;)
Marmara_86
Losowy avatar
Nowy forumowicz
Imię: Bogna
Wiek: 27
Lokalizacja: Gliwice
Dołączył(a): 07 kwi 2013, 13:56

Re: XANDOR wchodzi na Everest czyli szczyt porozumienia ;)

Nieprzeczytany postprzez saacrum » 13 cze 2013, 00:08

Do naszej szalonej rodzinki 'dołącza' Pan Qń Wywiad, którego będę dzierżawiła :lool:Jak tylko zrobię Osłowi (już go ochrzciłam osłem, od wyrazu pysia i latających ucholi) jakieś zdjęcie, to na pewno się tu pojawi! Póki co chude oślątko, ale też młode i bardzo fajne ;)Mam nadzieję, że się wyrobi na super qńa!
Pozdrawiamy z Xandorkiem, Filemą, Bonifacym i od jutra Wywiadem :)
"Możesz powiedzieć psu największe głupstwo, a on spojrzy ci w oczy tak, jakby chciał rzec: 'O Boże, masz absolutną rację! Nigdy bym na to nie wpadł." Dave Barry

Obrazek
Obrazek
saacrum
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Xandor
Imię: Monia
Wiek: 18
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 7
Dołączył(a): 14 lis 2011, 11:20

Re: XANDOR wchodzi na Everest czyli szczyt porozumienia ;)

Nieprzeczytany postprzez Nyks » 13 cze 2013, 07:25

Gratuluję i... trochę zazdroszczę Ci tego qnia ;)Jeździsz tak po prostu, czy coś trenujesz?
Nyks
Avatar użytkownika
Początkujący owczarkarz
Owczarek niemiecki: Luna
Imię: Maria
Wiek: 16
Lokalizacja: Warszawa
Dołączył(a): 03 mar 2013, 16:06

Re: XANDOR wchodzi na Everest czyli szczyt porozumienia ;)

Nieprzeczytany postprzez ZARAza » 13 cze 2013, 10:08

Monia Słońce moje !
Bardzo mnie to cieszy,że znalazłaś kogoś z kim będziesz trenować :ok:
Trzymam kciuki z Wasze plany z Xandoriuszem ;-)
No i mam nadzieję,że do szybkiego zobaczenia :buziak:
Obrazek
ZARAza
Avatar użytkownika
Świeżak
Owczarek niemiecki: Zara
Imię: Dorota
Wiek: 21
Lokalizacja: Wrocław
Dołączył(a): 01 lut 2013, 19:50

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Opcje