Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
O ile założenie tego projektu jest moim zdaniem bardzo dobre, o tyle w praktyce to jeden wielki niewypał. Przede wszystkim o znaczeniu żółtej wstążeczki wiedzą głównie świadomi psiarze, podczas gdy największy problem stanowią ludzie puszczający swoje psy "samopas" - a tacy często są oporni na wszelkie argumenty i żadne uświadamianie tu nie pomoże
Może warto o tym mówić. Byłem w ubiegłym roku w Chorwacji z Bono. Tam właściciele i psy sa bardzo przyjaźni wobec innych, jest witanie, obwąchiwanie normalny rytuał. Tak zachowują się tam miejscowi i przyjezdni turyści np. Niemcy. Mają chyba to w genach ? Nie widziałem tam (nie przypominam sobie) psa z wstążeczką. Zresztą w Polsce też nie widziałem a trochę podróżuję i oko w sposób naturalny leci na każdego psa i suczkę