Zapytania i rozmowy o hodowlach i hodowcach.

Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez yaris » 12 maja 2012, 20:13

Hodowla Scrato z Nysy hodowla In the Moonlight - CZYLI NIEZŁY GALIMATIAS :mur:

Ciekawe informacje na temat powyższych hodowli:


Suka Shila Scrato z Nysy jest Owczarkiem Niemieckim Długowłosym ( Pandra Wilcze Serce & Aron z Kojca Wilków – nikt z rodziców w przodkach nie ma owczarka staroniemieckiego)

Ale jednak szanowna hodowczyni postanowiła zmienić rasę psa z owczarka niemieckiego długowłosego na owczarka staroniemieckiego http://www.scrato.nysa.pl/sukis.html - 2 suka od góry. I pokryła psem Conan (Xantos) El - Dorado
100 % DDR który jest owczarkiem staroniemieckim. Urodziło się naście szczeniąt po tej parze rasy owczarek staroniemiecki ( matka owczarek niemiecki długowłosy ojciec owczarek staroniemiecki) http://galeria.scrato.nazwa.pl/miot-r-s ... an/page/2/ .Psy posiadają rodowód KMOS ,którym prezesem tej organizacji jest hodowczyni i wszystko wiadomo ,dlaczego krzyżuje się tam psy innych ras.

Kto ma psa z tego miotu może sobie zacząć uświadamiać ,że kupił mieszańca innymi słowy kundla.

A tu jest świetny dowód na to ,że Shila jest owczarkiem niemieckim długowłosym ,ponieważ jej siostra ( z tego samego miotu jest owczarkiem niemieckim długowłosym) Soffie Strato z Nysy http://www.scrato.nysa.pl/sukim.html ( 3 suka od góry). Również znalazłam wyniki z klubowej wystawy owczarków niemieckich długowłosych http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?t ... c&start=90 ,na zdjęciach widać ,że brał udział również brat tej suki ,czyli Syriusz Strato z Nysy ,który jest owczarkiem niemieckim długowłosym.

Soffie Strato z Nysy będzie mieć szczeniaki z psem King vom Haus Tchorz ,który również stał się w magiczny sposób owczarkiem staroniemieckim.

I ciekawe jakiej rasy po nim będą szczeniaki. A będą aż 3 mioty w hodowli Moonlight po owym psie. http://www.scrato.nysa.pl/miotym.html

King vom Haus Tchorz jest psem posiadającym rodowód FCI z hodowli http://haustchorz.kei.pl/. Jest to pies rasy owczarek niemiecki długowłosy ,ale jak widać w magiczny sposób stał się owczarkiem staroniemieckim http://www.scrato.nysa.pl/psys.html.

I ma teraz kryć suki rasy owczarek niemiecki długowłosy. Po czym pewnie hodowczyni zamiesza i będą owczarki staroniemieckie ,a następnie będzie kryć tym psem jakąś sukę owczarka staroniemieckiego ,ale tu już nie musi mieszać ,bo sama jest prezesem KMOS-u i tam rodowody po Kingu i jakiejś suce wyda bez problemu.

Kolejnym psem w hodowli Strato (owczarki niemiecki długowłose) jest Edgar (Degas) Uranium .Owy pies pochodzi z hodowli FCI http://www.uranium.k9.pl/ ,czyli również jest to owczarek niemiecki długowłosy. Hodowczyni również zrobiła z tego psa owczarka staroniemieckiego (identycznie jak z Kingiem) http://www.scrato.nysa.pl/psys.html (na samym dole) .

Znalazłam jeszcze jedną sukę CRAZY vom Haus Tchorz (http://scrato.one.pl/index.php?option=c ... 53&catid=2 – pierwsze 6 zdjęć) jest z tej samej hodowli FCI co wspomniany powyżej King. Z nią jest taka sama sytuacja została magicznym sposobem owczarkiem staroniemieckim i w 2011 roku urodziła szczeniaki ,ojcem został Aron z Kojca Wilków (owczarek niemiecki długowłosy). Skrzyżowane 2 inne rasy i powstał owczarek staroniemiecki. – może wykreślić. A co ciekawsze w 2011 roku na wystawie we Wrocławiu CRAZY vom Haus Tchorz była wystawiana jako rasa owczarek niemiecki długowłosy w klasie otwartej ,proszę tu jest link : http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?t ... c&start=90

Znalazłam ogłoszenie sprzedaży psa z tego miotu jedyne 4200zł. Ciekawe ZA CO?

http://archiwumallegro.pl/owczarek_niem ... 49546.html

Równie ciekawą rzeczą są 2 suki po CASAR vom schwarzen Ritter & DINA von Neandertal urodzone pod koniec 2010 roku. Jedna z nich należy do Joan od Wolanda `vel ` Joan . Jest to Ula Strato z Nysy jest siostra z tego samego miotu to Urmel in the Moonlight .

Suki z tego samego miotu mają dwa inne przydomki na potwierdzenia o Ulce można poczytać tutaj http://www.forum.pfk.org.pl/viewtopic.p ... 61&start=0 , a o Urmel tu są informacje (na samym dole) http://scrato.one.pl/index.php?option=c ... &Itemid=83. Tutaj jest jeszcze jej galeria http://www.galeria.scrato.nazwa.pl/urme ... moonlight/ ,na obecnej stronie hodowli już nie ma informacji o tej suce ,podkreślam już nie ma ,ponieważ wcześniej były i była ona w hodowli owczarków niemieckich długowłosych.

Ulka to owczarek staroniemiecki, a jej siostra to owczarek niemiecki długowłosy. Ciekawe.

Znalazłam ogłoszenie z początku 2011 roku na allegro .Hodowla moonlight lub jak ktoś woli Strato z Nysy oferuje sukę na sprzedaż cena jedyne 4500zł . To chyba za jej wyjątkowość.Jest czarna więc trzeba przywalić cenę 4500, bo jakże można inaczej http://archiwumallegro.pl/owczarek_niem ... 78152.html

Znalazłam ogłoszenie ,gdzie hodowczyni Strato z nysy ,Moonlight dała opis do sprzedaży nie swoich psów.

Pisze o wieku suki o tym ,że została pokryta w wieku 15 miesięcy:

Urywek tekstu:

`Choć Nadia ze Scrato z Nysy posiada rodowód , jednak uprawnień hodowlanych nie ma, a pokryta została wbrew wszelkim zasadom, za młoda, w wieku niespełna 15 miesięcy, więc szczenięta nie mogą mieć rodowodów. `

Hodowczyni z wielkim oburzeniem piszę ,że Nadia została pokryta w wieku 15 miesięcy.Więc zerknijmy na tą stonkę: http://scrato.za.pl/

Następnie należy wejść w zakładkę `suki` ,mamy tak kilka suka ,ale interesuje nas Filia Scrato z Nysy i jej córka Holy Strato z Nysy. Jak widać Filia urodziła się 29.07.2005 ,a Holy urodziła w dnia 08.01.2007. Czyli Filia zaszłą w ciążę na początku listopada 2006 ,a więc miała 15 miesięcy .

Właścicielka psów sama rozmnaża je w wieku 15 miesięcy a do właścicieli psów pochodzących z jej hodowli ma pretensje ,że rozmnaża je w wieku 15 miesięcy….

Przyjrzyjmy się jeszcze rodowodom Fili Scrato z Nysy i Holy Scrato z Nysy.

Zacznijmy od Fili :

http://www.pedigreedatabase.com/german_ ... ?id=615853

Bardzo ciekawi przodkowie…

A rodowód oczywiście jest z KMOS-u. Czyli tak naprawdę to może być suka wzięta ze schroniska czy znaleziona. A rodowód wyrobić nie problem ,skoro hodowczyni jest prezesem KMOS-u.

Teraz Holy:

http://www.pedigreedatabase.com/german_ ... ?id=615856

Matka jest wpisana oczywiście jest nią Filia (suka opisana powyżej) ,a ojciec?

Jakiś pies się przyplątał ,suka zaszła w ciąże ,więc żaden problem szczeniaki będą mieć rodowód oczywiście KMOS-u ,bo właścicielka jest prezesem i nikt się nie dowie.

I na deser -Rodowód Wolanda http://www.pedigreedatabase.com/german_ ... ?id=615790

Informacje znalezione na innych forach na temat hodowli Scrato z Nysy hodowli moonlight

`Do Scrato
Aron z Kojca wilków rodowód PKKRnr.1815/ON/07 + Filia Scrato Nysa ur 29.07.05. rodowód KMOS nr 150905 = inbred poważnie uszkodzony (dysplazja stawu łokciowego i miękkie uszy ) rodowód KMOS przykład : Irys (Hades) Scrato z Nysy należący do czarnewilki

Aron z Kojca Wilków rodowód PKKRnr.1815/ON/07 + Holy Scrato z Nysy ur.08.01.2007 rodowód KMOS nr.010207= Woland od Joan, który ma poważne braki w rodowodzie na pedgrie ( rodowód z wpisem RASA: owczarek staroniemiecki ) http://www.pedigreedatabase.com/german_ ... ?id=615790

Aron z Kojca Wilków rodowód PKKR nr1815/ON/07 + Kasja ze Smolca rodowód ZHOS nr. 4402/99 = Karat (ojciec Bonza !!!!!! ) rodowód KMOS nr 280608
proszę zwrócić uwagę na sukę w tym skojarzeniu ma 11 lat BRAWO

Karat Scrato z Nysy rodowód KMOS nr.280608 + Jenny Dea Sfora z gór Złotych rodowód KMOS nr. 101207 = BONZO inbred poważnie uszkodzony ( stwierdzone miękkie uszy - poważna wada ) rodowód KMOS nr.591209


Wszystkie powyżej wydane rodowody mają RASA: owczarek staroniemiecki
Brawo Pani Beato nieudanych sukcesów .
Wszystkie rodowody wydane zostały przez panią Beatę Kaźmierczyk z Nysy Scrato, prezes KMOS`





`Tak jak powiedziałam, przenoszę komentarz do wypowiedzi pani Beaty z Hodowli Scrato z Nysy do Jej wątku, żeby innym nie zaśmiecać ich tematów.
Po pierwsze to mnie scrato obraziła posądzając o chęć wyłudzenia pieniędzy, szantaż i groźby pod jej adresem. Zanim zjawiłam się odebrać szczeniaka z hodowli, korespondowałam ze scrato jakiś czas, przesyłała mi zdjęcia, pozwoliła wybrać imię dla malucha, podsyłała linki do stron z karmą, żebym mogła się przygotować do przejęcia szczeniaka. Dzień przed wizytą także kontaktowałam się żeby potwierdzić nasz przyjazd (toż to kawał drogi z Poznania). Ani słowem scrato nie wspomniała mi że pies ma na nosie brodawkę, która rośnie razem z nim. Gdybym o tym wiedziała, może nie zdecydowałabym się na jego odbiór bo miał to być pies do hodowli, mimo że BARDZO zależało mi na tym szczeniaku i to koniecznie czarnym. Przy odbiorze powiedziano nam że to opryszczka (tak ponoć stwierdził weterynarz scrato) i otrzymałam maść do smarowania. Kilka dni po powrocie do domu (nie pamiętam dokładnie ile czasu upłynęło) pojawiłam się u mojej pani weterynarz aby oceniła stan zdrowia psa i obejrzała ten nosek. Dowiedziałam się wówczas, że to nie opryszczka tylko brodawka (a dokładnie dwie obok siebie), które w dodatku rosną razem z psem i żadna maść tego nie usunie. Jedyne rozwiązanie to zabieg usunięcia (wycięcia) tego ale pies był za mały na pełne znieczulenie więc musiałam czekać aż trochę podrośnie. Skontaktowałam się wówczas ze scrato przedstawiając całą sytuację i dowiedziałam się, że albo mam przywieźć pieska do nich i Oni go "wyleczą" albo zrobić ten zabieg a koszty zostaną mi zwrócone. I wcale szanowna Pani Beato nie udałam się do najdroższej kliniki w Poznaniu (wówczas zabieg nie kosztowałby mnie 50 czy 70 zł a 3-4 razy więcej) tylko do zaufanego weterynarza, który wykonał zabieg dobrze (choć i tak blizna pozostała) i niedrogo. I taką kwotę - o ile dobrze pamiętam - oczekiwałam od Pani zgodnie z naszą niepisaną umową.
Pani hodowczyni uznała chyba, że próbuję wyciągnąć od niej parę groszy bo zażądała rachunku (śmieszne). Niestety, z rachunkiem był problem bo nastał już kolejny miesiąc rozliczeniowy i z podatkiem opiewałby na wyższą kwotę. Na to Pani ze scrato oznajmiła, że Jej weterynarz wycenił taki zabieg (nie widząc psa :!:) na 50 zł i tyle może mi zwrócić. No i tak mi oddała że do dziś dnia tej kwoty nie ujrzałam...
Żałuję tylko, że nie mam całej korespondencji mailowej jaką prowadziłam ze scrato bo mogłabym tutaj cytować słowa hodowczyni.
Jeśli chodzi natomiast o umowę na której scrato tak się opiera, to oczywiście zabezpiecza one wszelkie interesy hodowcy a nabywcy daje 3 (trzy) dni na ewentualny zwrot szczeniaka w razie wykrycia u niego wady czy choroby (z zastrzeżeniem, że hodowca ma prawo żądać wszelkich dokumentów stwierdzających wadę lub chorobę psa!). Wszystkie te punkty dotyczą nagłej i niespodziewanej choroby psa - a co z wadą którą pies posiada w chwili jego zakupu (o której z resztą całkiem sprytnie scrato w umowie nie wspomniała)?
Podsumowując całą sprawę, czuję się przez scrato oszukana jako człowiek i pasjonat owczarków, bo wystarczyło obniżyć cenę za psa z wadą i całego tematu by nie było......`



Dalszą cześć interesującej dyskusji na temat hodowli jak i hodowczyni można znaleźć tutaj:

http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15

http://archiwumallegro.pl/owczarek_niem ... 67433.html - link z allegro , ojciec wieku 14 m-cy?
yaris
Losowy avatar
Świeżak
Owczarek niemiecki: braki
Imię: Justyna
Wiek: 43
Lokalizacja: Kraków
Dołączył(a): 19 kwi 2012, 16:48

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 13 maja 2012, 08:16

Tego typu zarzuty dobrze jest podpisać imieniem i nazwiskiem.

Nie widzę niczego złego w kojarzeniu owczarka "staroniemieckiego" z owczarkiem niemieckim długowłosym, ba nawet ONa z DONem, ONa ze "Staroniemieckim", etc. pod warunkiem że oba psy mają rodowody i uprawnienia hodowlane - przecież to są wszystko przedstawiciele rasy owczarek niemiecki. Wprawdzie dla FCI to są dwie oddzielne rasy (ON i DON) i zakazują takich skojarzeń, ale osobiście nie widzę w tym nic złego. Co do reszty, to nie skomentuję.
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggo
Imię: Tomek
Wiek: 34
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwały: 25
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez Joan » 13 maja 2012, 12:55

Widzę, że tu też ktoś dotarł z krucjatą przeciwko Scrato. :roftl:Ile to chory, niedouczony zawistnik może głupot puścić w eter...

Hodowczyni Scrato zdarza się odmówić sprzedaży psa z różnych powodów i nie raz już słyszała groźbę "zrobienia koło pióra" na forach. Są tacy, co dużo mogą kupić, ale akurat psa ze Scrato nie, bo dobro psa jest dla Beaty ważniejsze.


Powtórzę jeszcze raz: wszystkie owczarki staroniemieckie pochodzą od Deutsche Schaferhunde, dlatego w Niemczech nazywają się Altdeutsche Schaferhunde, a nie Hutehunde.
To, że FCI i SV uznało odmianę długowłosą, nie zmienia faktu, że do hodowli owczarków staroniemieckich były wybierane psy z linii DDR-owskich i użytkowych, które nie kwalifikowały się do hodowli ze względu na długi włos, a których fenotyp i charakter spełniał wymagania Klubów zrzeszających hodowców Owczarków Staroniemieckich.
I tak w hodowlach owczarków staroniemieckich postępuje się do dziś.

Owczarek Staroniemiecki to Owczarek Niemiecki odmiany długowłosej, linii DDR (preferowana), o typie sylwetki użytkowej, (czyli z pierwszego wzorca Stephanitza), w skrócie - "staroniemieckiej".
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Początkujący owczarkarz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 7
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez yaris » 13 maja 2012, 20:16

Na jedno odpowiedziałaś BRAWO powtarzasz to na każdym forum ...
Jak napisała hodowczyni scrato na innym forum ( http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15)
Sisco napisał/a:
Jeśli w rodowodzie widniały ONy, jak w wypadku Natana, to nie mógł być to na pewno Owczarek Staroniemiecki
scrato:
Zgadza się, owczarek staroniemiecki musi mieć w swym rodowodzie przodków długowłosych przynajmniej do 3 czy 4 pokolenia. A psy z hodowli vom Haus Tchorz chyba nie mają ...

dlaczego dwie siostry z jednego miotu są innej rasy i mają inne przydomki.



A na te nie łaskaw odpowiedzieć?? :D
yaris
Losowy avatar
Świeżak
Owczarek niemiecki: braki
Imię: Justyna
Wiek: 43
Lokalizacja: Kraków
Dołączył(a): 19 kwi 2012, 16:48

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 13 maja 2012, 20:30

Przeoczyłem to wcześniej:
yaris napisał(a):...dlaczego dwie siostry z jednego miotu są innej rasy i mają inne przydomki.

:-O

Jak to jest w ogóle możliwe?
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggo
Imię: Tomek
Wiek: 34
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwały: 25
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez yaris » 13 maja 2012, 20:42

To bardzo dobre pytanie ;)
Tu jest mowa o miocie na U.
Ale również miot na S ,z którego jest Syriusz (czarnewilki) ,Shila i Soffie .
Shila to owczarek staroniemiecki a reszta to owczarki niemieckie długowłose :głupol:
Ostatnio edytowano 13 maja 2012, 20:43 przez yaris, łącznie edytowano 1 raz
yaris
Losowy avatar
Świeżak
Owczarek niemiecki: braki
Imię: Justyna
Wiek: 43
Lokalizacja: Kraków
Dołączył(a): 19 kwi 2012, 16:48

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez Joan » 13 maja 2012, 20:43

Z tym pytaniem to do PKPR... Nie chce mi się po raz kolejny wrzucać zdjęć dwóch Championatów tego samego psa, który raz jest dla PKPR owczarkiem długowłosym, innym razem staroniemieckim...


Powtórzę jeszcze raz: wszystkie owczarki staroniemieckie pochodzą od Deutsche Schaferhunde, dlatego w Niemczech nazywają się Altdeutsche Schaferhunde, a nie Hutehunde.
To, że FCI i SV uznało odmianę długowłosą, nie zmienia faktu, że do hodowli owczarków staroniemieckich były wybierane psy z linii DDR-owskich i użytkowych, które nie kwalifikowały się do hodowli ze względu na długi włos, a których fenotyp i charakter spełniał wymagania Klubów zrzeszających hodowców Owczarków Staroniemieckich.
I tak w hodowlach owczarków staroniemieckich postępuje się do dziś.


Powtórzyć raz jeszcze?
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Początkujący owczarkarz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 7
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez yaris » 13 maja 2012, 20:49

A dlaczego niby do PKPR?
To Zg PKPR wydał rodowód jednej z suk?
Nie to hodowca wysłał zamówienie rodowodów.
Cały czas piszesz Joan ,że to PKPR wprowadził rase `owczarek staroniemiecki` i wszystko przez nich.
I się ponownie zdziwisz ,ponieważ znalazłam jakąś bardzo starą stronę Scrato i jaki jest nagłówek? - Owczarki staroniemieckie ,czyli o tym wszystkim wiedziała http://scrato.za.pl/
yaris
Losowy avatar
Świeżak
Owczarek niemiecki: braki
Imię: Justyna
Wiek: 43
Lokalizacja: Kraków
Dołączył(a): 19 kwi 2012, 16:48

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 13 maja 2012, 20:51

Tutaj też jest ciekawie: http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?p ... e37eb7c172 - od postu Miłośnik_DON-a.

Patologia. Od czytania o ciągłych przekrętach hodowców, klubów, klubików i fanclubów robi mi się nie dobrze.

Autor postu otrzymał pochwałę
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggo
Imię: Tomek
Wiek: 34
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwały: 25
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Hodowla Scrato z Nysy i hodowla In the Moonlight

Nieprzeczytany postprzez Joan » 13 maja 2012, 21:00

Ja na ten post już odpowiedziałam, bo ludzie nie wiedzą co piszą, a piszą głupoty.

-- 13 Maj 2012, 19:10 --

Taki post zamieściła na forum PKPR osoba mająca się, za znawcę tematu:
http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?p ... fc60#67564

Miłośnik_DON-a


Dołączyła: 05 Cze 2011
Posty: 47
Skąd: Helmond

Wysłany: Dzisiaj 16:57
Cytat:
No rzeczywiście Miłośnik_DON-a , to poważna zbrodnia hodowlana :-D


Zbrodnia hodowlana może nie ale celowe wprowadzanie potencjalnego nabywcy w błąd to jak najbardziej. Będąc posiadaczem takiego psa czułabym się OSZUKANA. W mojej ocenie taka działalność "hodowli" zasługuje na potępienie i uważam ją za skandaliczną. Po prostu nie etyczne ot co.
_________________
ATOS Gemar vel Chaos - mój bóg bałaganów
http://www.polstore.nl
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Niestety, żeby wykazać nieświadomość ( niewiedzę, ignorancję) Pani Miłośnik_DON-a , muszę zacytować fragment rozmowy z komunikatora GG:

Cytuję:
..."wiedzy nigdy za wiele zatem przesylam link do holenderskiego Stowarzyszenia Owczarkow Staroniemieckich (tych prawdziwych)http://www.nodhv.nl/
16:56:54
ludzie zrobia wszystko aby odniesc korzysc majatkowa - po prostu nie etyczne ot co."
(koniec cytatu)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ponieważ nie mogę odpowiedzieć na forum PKPR piszę tutaj.

No i teraz tak... wchodzimy w link: http://www.nodhv.nl/
i już na oko widzimy owczarki staroniemieckie (NIE MYLIĆ Z HUTEHUNDE!!!).
Idziemy dalej i na którejś stronie: http://www.nodhv.nl/index.php?option=co ... &Itemid=37 znajdujemy przydomki:
np. Schloss Bladenhorst....
Ja te przydomki znam. Prawdopodobnie w tym przypadku, w czwartym pokoleniu występuje Vulda von Arminius , a ten przydomek znają już wszyscy owczarkarze.
Schloss Bladenhorst hoduje typ pośredni owczarka staroniemieckiego, więc znajdziemy w tych rodowodach krótkowłose eksteriery nawet...szanowna Pani "Polstore- Miłośnik DON-a". Nie mam ochoty tracić czasu, żeby dokładnie wykazać, jak się Pani ośmiesza przywołując te "prawdziwe owczarki staroniemieckie", ale zadziwiająca jest ta pouczająca postawa, w tym wypadku skandaliczna z Pani strony i zasługująca na potępienie.

Miałam już przyjemność prostować wiedzę "pseudoznawców" np. tutaj:
http://luckydog.home.pl/viewtopic.php?t ... &start=285
Tu "prawdziwe owczarki staroniemieckie" miały nosić przydomek "Imperial", cytuję:

Wysłany: 2011-10-11, 23:23
Aga:) napisał/a:
Podałam tytuł broszury,we wcześniejszych postach -kilka hodowli,sędziego z z którym można na temat Altdeutscher Schaferhunde porozmawiać-HODOWLA IMPERIAL.
PODAŁAM KONKRETY !

:lol: :lol: :lol:
Proszę konkrety:
Tylko jedno akurat się zgadza, że broszury wydawał Klub ASVD e V. na poczatku lat 90-tych, bo powstał w 1993 roku.
Tu jest link, gdzie można zobaczyć zdjęcie (na dole strony) sędziego, którego przytoczyłaś:
http://www.asvd.de/richter.htm
Ja tego pana nie znam, ale podyskutować z nim mogę, czemu nie.
Tu, można zobaczyć sukę z przydomkiem "Imperial", a obok psa z przydomkiem von den Grauen von Monstab
http://www.asvd-of-dark-angel.at/huendinnen.htm
Natomiast tu, zobaczyć, że jest to hodowla krótkowłosych DDR-owców:
http://www.schaeferhunde-ddr.de/
Można pójść dalej i sprawdzić, na jakich psach wyhodowano "Imperial":
http://www.shilohshepherd...dedPedigree.htm
W tym rodowodzie, na górze strony występuje Xandro Imperial, który został użyty do wzbogacenia rasy Shiloh. Można sprawdzić i jego przodków na Pedigree Database:
http://www.pedigreedataba....html?id=386468
http://www.pedigreedataba....html?id=240809
To są psy krótkowłose.

Mówiąc Twoimi słowami, "Kobieto", o czym tu i z kim chcesz dyskutować? Z Beatą, która prawie co miesiąc jest w Niemczech? Która na bieżąco jest w kontakcie i z hodowlami i z sędziami w Klubach Owczarków Staroniemieckich?
Co chcesz podważyć? I czym? Nawet nie wydajesz się zażenowana pisząc zwykłe bzdury.

No, ale nie Ty pierwsza. Widać wiekopomne wydanie "Kynologii" poszło w świat... " (koniec cytatu)

Moi drodzy "pouczacze", nie widzicie , że się ośmieszacie? A czy wiecie również i o tym, że zarzuty wyssane z palca są skandaliczne i nieetyczne ???
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Początkujący owczarkarz
1 rok członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 7
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Następna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post