przez Tajgowa » 03 cze 2013, 16:02
Strasznie boli, że nie mogłam być, ale w nie opanowałam jeszcze sztuki bilkokacji - przebywania w dwóch różnych miejscach..

Cieszę się, że przynajmniej wszystko poszło zgodnie z planem.
Termin rzeczywiście nie najlepszy
Fajna fotorelacja
"Jest Twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, Twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem.
Będzie Twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"