Duuuzo sierści

[mymlon]

Witam
co polecicie dla mojego Bandziora? dlugowłosy, 13 miesiecy a sierści ze hoho, dużo, nazwę to puch bo inaczej nie mogę, mam podwójne zgrzebło z obrotowymi ząbkami, czesze fajnie, ale chyba to jeszcze nie to. Tu foty, nieostre bo robione telefonem, ale moze dadza obraz jak sie meczę. Po czesaniu miejsce czesania psa wygląda jakby w tym miejscu barana ostrzyżono.


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/964 ... d4ffd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cec ... 2f41d.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd1 ... f8dfc.html
MOże jakiś FURMINATOR z polecenia?

[Majkowa]

Ja zamówiłam wczoraj furminator - myślałam że te urządzenia są droższe a kosztują nawet ok 20 zł.
Moich dwóch chłopaków nie zrzuciło podszerstka i zostały wygolone nożyczkami

[Kay'owa]

to normalne, że w okresie intensywnej wylinki jest mnóstwo tego puchu, czyli podszerstka.. ja też się "męczę", ale jakoś dajemy radę, a kudłów co nie miara, choć mój to krótkowłoch jest.. Mymlon przyzwyczaj się bo to chleb powszedni właścicieli d/onka.. możesz też wybrać się do psiego fryzjera (zrobił tak mój znajomy, mający DONa rocznego) i jest mega zadowolony kłaków praktycznie brak a i mocniejsze są

[sKate89sc]

Moja Gabi ma dopiero dwa miesiące wiec wszystko jeszcze przed nami

[mymlon]

Moich dwóch chłopaków nie zrzuciło podszerstka i zostały wygolone nożyczkami

Tak jak moj, ale moj do DONK wiec jest tego sporo.
Na fryzjera nie liczę. Dlaczego? To moj pies wiec z nim radzę sobie sam, ew popytam
No nozyczek to nie bede używał

[Kasia-Bari]

Hehe u mnie jest to samo z kłakami a fryzjer mnie zainteresował . ewentualnie można sobie życie ułatrwiać .. może na przyszły rok zaryzykuje bo teraz już tyle wyczesałam że już dam radę hehe

[mymlon]

fryzjer dla dla onka feeeeeee

[agrafka]

Ja zamówiłam wczoraj furminator - myślałam że te urządzenia są droższe a kosztują nawet ok 20 zł.

Majkowa nie chce Cie martwić... ale, jeśli kupiłaś furminator za 20 to dałaś się naciąć na podróbę...
to taka różnica jak "adidas" i "adidos"... niby to samo ... ALE...




[obyś nie musiała wyrzucać po 2 miesiącach]

[Kay'owa]

fryzjer dla dla onka feeeeeee

a dlaczego nie tu chodzi o ew. kąpiel i wyczesanie, przede wszystkim o wyczesanie. Co prawda ja się ze swoim nie wybieram (chociaż kto wie), bo jak Kasia napisała też już sporo wyczesałam sama, ale kto wie co będzie na jesień, czy w przyszłym roku, ale znam i widziałam DONa po wizycie u fryzjera i uwierz mi rewelacja, sierść mocna, błyszcząca, kłaki mu wychodzą delikatnie po takim jednorazowym porządnym wyczesaniu, a u fryca był w kwietniu każdy ma swoje zdanie i zrobi co będzie uważał za stosowne, a stwierdzenie

Na fryzjera nie liczę. Dlaczego? To moj pies wiec z nim radzę sobie sam, ew popytam

nie ma tu nic do rzeczy, to kwestia gustu i zdania danej osoby, czy sama wyczesuje psa, czy idzie do psiego fryzjera i za to płaci.. ot cała filozofia..

[Karolina88]

Widzę,że masz ten sam problem co i ja..

zastanawiałam się nad tym furminatorem jednak może ktoś z Was go ma i może doradzić czy rzeczywiście to takie lepsze od zwykłych szczotek dla psów?