Nie ma głupich pytań, są co najwyżej głupie odpowiedzi.
Z tego co zauważyłem, część forumowiczów, szczególnie właścicieli DON podcina/wycina te kłaczki. U V. nie ma takiej potrzeby, nie ma takich długich czy gęstych, śnieg i błoto się do nich nie przyczepia.
Podcinam tylko wtedy,kiedy jest duży śnieg i kłaki oblepiają się nim,tworząc lodowe kulki,które przeszkadzają w chodzeniu.
Bez śniegu nic z nimi nie robię.
Ja co jakiś czas wycinam te kłaczki - zimą ze względu na śnieg i kulki, o których pisała Daria, w cieplejszych miesiącach ... żeby Gamoń nie ślizgał się na panelach. Jak już w końcu się zmobilizuję, żeby wziąć do ręki aparat, to pokażę Wam Gamoniowe łapy miesiąc po wycięciu z nich sierści.
Nie traktuj psa jak człowieka, żeby on nie potraktował Cię jak psa
Dbajmy o kulturę języka polskiego na forum; używajmy wielkich liter, znaków przestankowych i programów "wyłapujących" błędy ortograficzne, jeżeli ktoś sam sobie z tym nie radzi ...
Ja podcinam na okrągło bo:
- Mniej marasu* przynosi do domu jak jest mokro.
- Latem ma lepsze chłodzenie.
- Szybciej mogę zlokalizować uszkodzenie na łapie.
____________
*Maras - brud
Ja z chęcią też bym podcięła próbowałam nawet wczoraj ale mi łapy wyrywa chyba tego nie lubi a może zrobiłam cos nie tak i go zabolało ale jeszcze bedę próbować.