Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Problemy i porady dotyczące wychowywania ON i DON.

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez Zofia » 20 sty 2013, 09:23

ZANIM kupimy szczeniaka, warto przygotować listę "zanim". A więc:

Zanim zacznie nas bolesnie chwytac za ręce, skubać ubranie, 7-tygodniowego szczeniaka uczymy delikatności do twarzy i rąk
Zanim zacznie gonić rowerzystow - uczymy obojetności wobec roweru
Zanim zacznie ciagnąć - uczymy chodzenia na smyczy
Zanim zacznie zjadać świństwa z ziemi - uczymy jedzenia z rąk i z miski, ignorowania jedzenia leżacego na ziemi
Zanim zacznie uciekać - uczymy, aby nas gonił
Zanim zacznie demolować dom i wyć w samotności - uczymy pozostawania w ciszy
Zanim zacznie samowolnie porywać żarcie ze stołu - uczymy warowania przy stole, na którym w zasięgu psiego pyska leżą najlepsze smakolyki
.... i tak dalej, i tak dalej.

Co w tym najważniejsze - to, że zaczynamy naukę z 7-tygodniowym szczeniakiem. Nie z 7-miesięcznym podrostkiem. 7-tygodniowe szczenię nie jest za małe na tego rodzaju szkolenie, moze już uczyć sie znacznie więcej. Bez cienia przymusu chłonie wiedzę jak gąbka.

Zofia Mrzewińska

Pochwały przyznane za posta: 2
Zofia
Avatar użytkownika
Sędzia próby pracy
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Imię: Zofia
Wiek: 72
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 127
Dołączył(a): 20 mar 2012, 07:26

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 20 sty 2013, 12:31

Wracając dzisiaj rano ze spaceru układałam w głowie podobną listę. Niesamowite!

Pomyślałam sobie jeszcze o drugiej liście ZANIM, trudniejszej do zrealizowania, bo dotyczącej osób, które mijam na ulicy.
Często mi się zdarza, że podbiega dziecko, nagle, znikąd, wyciągając ręce w stronę psa, osoba dorosła pstrykająca palcami, cmokająca, wołająca psa. Osoba podchodząca do mnie od tyłu i chwytająca psa za ogon, dotykająca po grzbiecie, chwytająca za smycz... .

Dla porządku melduję, że ZANIM przy śniadaniu zadziałało bezbłędnie.
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 32
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 27
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 20 sty 2013, 14:44

Mnie zastanawia jak to się dzieje, że tyle osób robi te same błędy. Dlaczego gryzienie robi się problemem dopiero wtedy gdy pies jest już spory i silny?
Jak słusznie kiedyś napisała pani Zofia - gdy masz małego słodkiego szczeniaka nie pozwalaj mu na zachowanie, którego byś nie zaakceptował u dorosłego psa. Niby powinno być oczywiste, a jednak w konfrontacji z małą puchatą kuleczką najczęściej wygrywa kuleczka...
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 37
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 35
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 20 sty 2013, 15:04

Bycie malutkim, słodkim i bezbronnym jest jedną z tych sztuczek ewolucji, która rozbraja nawet takiego agresora jak człowiek. Moja psina malutka nie jest, ale wie, że bycie słodką i uległą otwiera wiele drzwi. I nawet ja się jej daje robić w konia. A jak odkryję spisek, to jest dyskusja: jojczenie, piszczenie, a czasami nawet pyskowanie.
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 32
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 27
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 20 sty 2013, 15:29

Oczywiście, ale chyba tylko ludzki rodzic pozwala pociechom wchodzić na głowę. Powinniśmy się uczyć od psich matek wyznaczania granic. :)
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 37
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 35
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 20 sty 2013, 15:39

Też tak uważam. Psia mać, dobra mać. Brak jej ludzkiej naiwności, ale nie matczynej czułości.
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 32
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 27
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez Zofia » 20 sty 2013, 21:10

Oprocz "zanim" potrzebne jest też "zamiast" oraz "w porządku, wiem".
Na przykład zamiast obgryzać moje ręce, szczeniak wybierał jedzenie z zaciśniętej pięści lub z ust. Jak to skutkowało po latach - Pani Anna widziała sama:-)). Szczeniakowi, przed którym biegalam na czworakach, zawinięta w prześcieradlo i w garnku na głowie, mogę powiedzieć = "w porządku, wiem", gdy dzieci przebiegną nagle z wrzaskiem; sama prosilam chłopaków jeżdźących przed blokiem na rowerach, by z krzykiem jeździli obok nas, a szczeniak zamiast zwracać na nich uwagę, uczył się przemiennie siadać i warować i zanim zainteresował się rowerami, dostawał nagrodę za patrzenie na mnie, i tak dalej, i tak dalej...

Zofia Mrzewińska
Zofia
Avatar użytkownika
Sędzia próby pracy
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Imię: Zofia
Wiek: 72
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 127
Dołączył(a): 20 mar 2012, 07:26

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez AnnaJagna » 20 sty 2013, 21:55

To prawda, widziałam i będę powtarzać w przyszłości z moim przyszłym szczeniakiem. Tymczasem odprawiam pokutę i hartuję się z moją adoptowaną spryciulą. Tyle, ile przez nią książek przeczytam, tyle ile się dowiem (najwięcej o sobie samej), ile emocji poskromię, najpierw swoich a potem jej, ile razy się dam oszukać, a ile ją przechytrzę, to moje :lool:.
AnnaJagna
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: jeszcze nie ma
Imię: Anna
Wiek: 32
Lokalizacja: Natal, Brazylia
Pochwały: 27
Dołączył(a): 19 lis 2012, 16:12

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez Zofia » 20 sty 2013, 22:05

Im trudniej, tym więcej zwierzątko nas nauczy, a więc chwała trudnym psom.

Zofia Mrzewińska
Zofia
Avatar użytkownika
Sędzia próby pracy
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Imię: Zofia
Wiek: 72
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 127
Dołączył(a): 20 mar 2012, 07:26

Re: Gryzienie po rękach i nogach

Nieprzeczytany postprzez Andzik » 21 kwi 2013, 19:31

Tylko jak mam oduczyć 11 tygodniowego szczeniaka gryzienia po nogach?? Z rękami poszło łatwo- wystarczyło jedzenie w garści. Jednak gryzienie po nogach jest nie do opanowania. Dasko w ten sposób prawdopodobnie oznajmia chęć zabawy. To moja wina, bo wcześniej wrazie gryzienia podtykałam mu zabawki. Ktoś doradził mi odwracanie uwagi... Chcę coś z tym zrobić póki jest mały. Bo potem to nie wiem...chyba mnie zje...Czy można coś z tym zrobić??
ObrazekObrazek
Andzik
Avatar użytkownika
Owczarkarz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Dasko
Imię: Anna
Wiek: 30
Lokalizacja: Swarzędz
Pochwały: 1
Dołączył(a): 24 mar 2013, 12:40

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post