






dotychczas korzystałem z pudlówki i zgrzebła jednorzędowego.Będę wdzięczny za opinię.
Nie zauważyłam, żeby niszczył włos okrywowy. Mam właśnie ten co pokazałeś. Bo co do skuteczności i jakości wykonania podróbek ciężko mi się odnieść. Oryginał wygląda bardzo solidnie, nie ma szans, żeby z byle powodu rączka odleciała itp. Furminator nie zastąpi normalnej szczotki, nie można go używać za często, bo pies będzie zbyt łysy.
jeszcze mamy filcak do ewentualnych kołtunów, dobrze się sprawdza.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości