Maksio1 napisał(a):. Ponadto kolczatka można zakładać psu kolcami na zewnątrz co broni psa przed atakami innych psów. Może sporadyczne ale się zdarzają.
1.Nigdy,przenigdy nie zakładamy kolczatki kolcami do góry.
2.Nigdy,przenigdy nie zakładamy psu kolczatki poza placem szkoleniowym ( pisząc o placu szkoleniowym,mam na mysli miejsce gdzie trenujesz z psem - czy to jest miejsce gdzie odbywasz kurs z psem,czy placyk gdzie zwykle trenujecie posłuszenstwo.etc)
3.Nigdy,przenigdy nie zakładamy psu kolczatki jesli nie mamy wiedzy jak dobrać jej rozmiar,jak ją założyć i jak używać.
Ad.1
Pomijam milczeniem opinię nt obrony psa przed atakiem innych psów (
) ,za to chętnie wspomnę - bo sama widziałam,kretyna,który założył psu( amstaff) kolczatkę kolcami do góry.Piesek chciał wyrwać do zabawy z innym psim kolegą,kretyn złapał za kolczatkę,wskutek czego rozorał rękę niemalże na pół.Gratuluję głupoty,nauka zapewne nie poszła w las.
Ad.2
Jedym z najgorszych przewinien włascicieli psów,jest zakładanie kolczatek jak obroży,krew w żyłach mrozi jak widzę dwa psiaki w kolczatkach,bawiące się w najlepsze.W jednej sekundzie kolczatki mogą się zaczepić jedna o drugą i tak z serdecznych kompanów zabawy,psy mogą się chcieć zagryźć na śmierć,gdyż w tym momencie jedyne co czuje pies, to to,ze coś mu się uwiesiło u szyi ,a jak się uwiesiło,to to pewnie koleżka,do głowy mu nie przyjdzie raczej,ze to wina kolczatki.
Sprobuj rozdzielić dwa walczące ze sobą,dodatkowo złączone kolczatkami psy.Powodzenia
Ad.3
Ten punkt został w tym temacie omówiony już kilkukrotnie.
Tomku,uważam za niezbędne i do podklejenia na forum - omówienie podparte najlepiej zdjęciami - jak prawidłowo zakładać kolczatkę z zaznaczonym na czerwono,ze należy przed jej użyciem zasięgnąć porady specjalisty w tym zakresie,wraz z informacjami kiedy i gdzie tak na prawdę można używać kolczatki.
Pochwały przyznane za posta: 2