W sieci znalazłem taki opis :
"Fitoterapia weterynaryjna
Kozieradka jest cennym surowcem anabolicznym i odżywczym (retencja azotu i fosforu, aktywacja syntezy białka), przyśpieszającym wzrost i rozwój zwierząt, wzmagającym przyrosty tkanki mięśniowej i tłuszczowej. Dawniej sporządzano naturalny stymulator wzrostu złożony z kozieradki, soli fosforanowo-wapniowych, odrobiny boru, oraz witaminy A, D i F. Istniały również specjalne mieszanki wyżej wymienionych składników oraz suszy roślin motylkowych i oleistych. W połowie XIX wieku zostały one wyparte z produkcji zwierzęcej (a raczej z praktycznego żywienia zwierząt) przez hormony oraz antybiotykowe stymulatory wzrostu.
Mielone nasiona kozieradki były podawane lochom, klaczom i krowom w okresie okołoporodowym. Stosowano kozieradkę przy porażeniu porodowym, tężyczce pastwiskowej, nosówce, mięśniobólach, uszkodzeniach przewodu pokarmowego i jamy gębowej. Zewnętrznie (z olejem lnianym, tranem, dziegciem, świeżym masłem lub ichtiolem) do leczenia parchów, ropni, zołzy, nużycy, owrzodzeń, ran, stłuczeń (tutaj warto połączyć z olejem dziurawcowym lub z arniką, np. dla koni po kontuzjach). Jako składnik przeciwbólowy warto do maści dodać kamforę, mentol, diklofenak, salicylan metylu lub naproksen (1-2%).
Młode zwierzęta słabo rosnące, osłabione, apatyczne otrzymywały wywar z kozieradki lub mielone nasiona kozieradkowe w mleku. Do mleka takiego warto dodać fruktozę, miód lub sacharozę.
Kozieradka reguluje wypróżnienia u zwierząt, działa osłaniająco, powlekająco, regenerująco, przeciwzapalnie, antyseptycznie i wzmacniająco. Pobudza wydzielanie mleka. Kozieradka stymuluje wzrost dzięki zawartości saponin sterydowych, fitosteroli oraz 4-hydroksy-izoleucyny (aktywator wydzielania insuliny, a ta z kolei wzmaga syntezę białka)."
Swoją droga dzisiaj zamówiłem na alledrogo (1kg - 15 zł)- więc opiszę swoje spostrzeżenia za kilka dni a postaram się przekazać także obserwacje znajomych którzy tego używają osobiście oraz podają swoim psiakom.