My mamy zgrzebło i furminator
Podszerstek wchodzi bardzo fajnie zgrzebłem. Całą resztę jadę furminatorem, który nie daje u nas rady podszerstkowi, totalnie odpada przy czesaniu portków, żeber itp. Za to kryza i cały włos okrywowy fajnie wyczesuje
U mnie to jest tak: Sonia uwielbia czesanie, leży i czeka i czeka. Ciapek mega się wierci, więc jego przytrzymuję za obrożę, ale u niego raz, dwa i po sprawie. Największy problem miałam z Gandim, strasznie go nosiło, wierciło... aż znalazłam na diabełka metodę
i tak spokojnie mogę go czesać i czesać
On stoi i trzyma sobie zabawkę. Co jakiś czas mu ją rzucę, czasem próbuje się szarpać, ale można mu wytłumaczyć, co ma w danej chwili robić i jest