beatrx napisał(a):jak pies je surowe to ma inne ph żołądka, więc mieszanie raz suche, raz gotowane, raz surowe nie jest dobrym pomysłem. ja wychodzę z założenia, że najlepsze (czy to dla psa czy dla człowieka) jest jedzenie zbliżone do naturalnego, jak najmniej przetworzone. chociaż zdaję sobie sprawę, ze pies bezdomny/zaginiony prędzej ze śmietnika resztki zeżre jak pójdzie zapolować;) po prostu nie widzę sensu w wygotowaniu z mięsa składników odżywczych.
a co do tego, ze nie każdy toleruje surowiznę: najczęściej pod "nie toleruje" znajduje się opis w stylu: pies parę lat na suchej karmie, z dnia na dzień zamiast miski z suszem dostaje miskę z surowizną i nie chce jeść/zjada i rzyga/zjada i biegunka. wiem, ze są takie, które prawidłowo wprowadzane nie tolerują surowizny, ale jednak większość przypadków wygląda właśnie w ten sposób.
Sanszajn napisał(a):Moja Kluska od jakiegoś czasu cierpi na zapalenie spojówek. Po wykluczeniu pasożytów wet stwierdził, że może to być na tle alergicznym. Dostaje cały czas tę samą karmę, ale wiem, że to nie argument, bo może po jakimś czasie zacząć uczulać. Zastanawiam się nad przejściem na gotowane, ale nie do końca wiem jakie proporcje zastosować. W BARFie znalazłam tabele czego ile dla wieku, wagi i aktywności psa, a jak to jest z gotowanym? Czy rzeczywiście stosować wypełniacze typu ryż, kasze, płatki itp., czy tylko mięcho + warzywa i oczywiście suplementacja?
beatrx napisał(a):jak pies je surowe to ma inne ph żołądka, więc mieszanie raz suche, raz gotowane, raz surowe nie jest dobrym pomysłem. ja wychodzę z założenia, że najlepsze (czy to dla psa czy dla człowieka) jest jedzenie zbliżone do naturalnego, jak najmniej przetworzone. chociaż zdaję sobie sprawę, ze pies bezdomny/zaginiony prędzej ze śmietnika resztki zeżre jak pójdzie zapolować;) po prostu nie widzę sensu w wygotowaniu z mięsa składników odżywczych.
a co do tego, ze nie każdy toleruje surowiznę: najczęściej pod "nie toleruje" znajduje się opis w stylu: pies parę lat na suchej karmie, z dnia na dzień zamiast miski z suszem dostaje miskę z surowizną i nie chce jeść/zjada i rzyga/zjada i biegunka. wiem, ze są takie, które prawidłowo wprowadzane nie tolerują surowizny, ale jednak większość przypadków wygląda właśnie w ten sposób.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości