. Każdy pies, czy to po deszczu, kąpieli w kranówce, czy wytaplaniu się w jeziorze będzie na czas schnięcia "pachniał inaczej". 
Chociaż moim osobistym zdaniem, pies po kąpieli w słonym bałtyku - pachnie cuuudooowwwnniieeee!!!!
. Każdy pies, czy to po deszczu, kąpieli w kranówce, czy wytaplaniu się w jeziorze będzie na czas schnięcia "pachniał inaczej". 
Aga i N napisał(a):Chociaż moim osobistym zdaniem, pies po kąpieli w słonym bałtyku - pachnie cuuudooowwwnniieeee!!!!

Ale nic to... najważniejszy jest szczęśliwy pies, a każdy wie, że pies na plaży jest najszczęśliwszy
.
Heheh u mnie jak takie stadko po imprezie w bajorku wpadnie do domu to nie wiem gdzie się z mopem wybrać 
mistiqe napisał(a):Aga i N napisał(a):Chociaż moim osobistym zdaniem, pies po kąpieli w słonym bałtyku - pachnie cuuudooowwwnniieeee!!!!
Zmieniłabyś zdanie jak Twój pies by Ci codziennie przynosił plażę i morze do domuAle nic to... najważniejszy jest szczęśliwy pies, a każdy wie, że pies na plaży jest najszczęśliwszy
.
. Wysyłaj psa na balkon i niech siedzi aż wyschnie i wypadnie z niego piaskownica... za parę lat powinnaś mieć własną plażę na balkonie bez najmniejszego nakładu własnej pracy 
Nyks napisał(a):No przepraszam, jeszcze umiem odróżnić zapach mokrej sierści od smrodu rzecznego mułu
.
Aga i N napisał(a):mistiqe napisał(a):Aga i N napisał(a):Chociaż moim osobistym zdaniem, pies po kąpieli w słonym bałtyku - pachnie cuuudooowwwnniieeee!!!!
Zmieniłabyś zdanie jak Twój pies by Ci codziennie przynosił plażę i morze do domuAle nic to... najważniejszy jest szczęśliwy pies, a każdy wie, że pies na plaży jest najszczęśliwszy
.
No tak, łażenie po piasku to nie jest nic przyjemnego, a ile można sprzątać.... Wysyłaj psa na balkon i niech siedzi aż wyschnie i wypadnie z niego piaskownica... za parę lat powinnaś mieć własną plażę na balkonie bez najmniejszego nakładu własnej pracy


Więc mogę je swobodnie kąpać i porządnie myć. 


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości