Zapalenie kości ( Panosteitis)

[Dagi]

Wiem ,że niektóre psiaki z forum przez to przechodziły.

Podzielcie się proszę doświadczeniem w leczeniu.

Co wywołało zapalenie kości u Waszych psów? Macie takie informacje?

Jak długo to trwa? Czy można to całkowicie wyleczyć?

Jak ta choroba przebiegała u Waszych psów?

Czy mamy się czym martwić?

[gochadrozdek]

Ten temat już był, ale jeśli sprawa pilna i bóle i kulenie znaczne to polecam z czystym sumieniem http://biowet.pl/produkt,bioarthrex,71
Zulek długo z tym się "męczył". Pomimo, że już (mam nadzieję) po wszystkim, dostaje dawkę podtrzymującą.

[Dagi]

Ten temat już był, ale jeśli sprawa pilna i bóle i kulenie znaczne to polecam z czystym sumieniem http://biowet.pl/produkt,bioarthrex,71
Zulek długo z tym się "męczył". Pomimo, że już (mam nadzieję) po wszystkim, dostaje dawkę podtrzymującą.

Dziękuję:) A powiedz mi proszę, czy ten preparat to jest suplement jak Cani Agil i Arthroflex? Jest lepszy?

[gochadrozdek]

Jest tańszy

[Dagi]

Jest tańszy

A jaką dawkę dostaję i przez jaki czas?

[gochadrozdek]

Leczniczo dostawał 2 tabletki przez 2 miesiące. Teraz dostaje zapobiegawczo 1 tabletkę (waży 30kg).

[Aga i N]

To jest enostoza tak? Tysiąc razy ten wątek był poruszany .
Od momentu podjęcia leczenia, objawy zanikają w ok. 5 dni.
Mój przechodził przez to bodajże dwa razy.
Leczyliśmy to niesteroidowymi lekami przeciwbólowo-przeciwzapalnymi, Scanodyl - tabletki, jakieś 30zł kosztuje cała kuracja. I zniknęło książkowo, tak jak książkowe zostało podjęte leczenie.
Żadne zastrzyki, tylko ograniczenie psu ruchu do minimum, bo to jednak boli. Jeszcze z końcem zapalenia kości Nazgul zdawał egzamin PT w totalnym upale, ale dał radę co oznacza że lek był dobrze dobrany

[Onka]

Mój pies miał enostoze i nie wiem jak to jest z tymi zastrzykami ale kiedy zadzwoniłam bo weterynarza i bo jego przyjeżdzie zaproponował 3 zastrzyki i przepisał tabletki na tydzień i teraz się cieszę że się zgodziłam bo naprawdę pomogło. Wydaję mi się że zastrzyki są na tyle dobre bo działają natychmiastowo a mój psiak naprawdę cierpiał, męczyła go gorączka i okropny ból.