a to pod jaką gminę należy?
jak ja pisałam kiedyś do SM u nas, to odpisali, że wszystkie bezdomne psy są zabierane od razu jak dostaną taką informację... a nawet zdechłego czy rozjechanego kota musieli pozbierać. A z drugiej strony jakby zaatakował Was (odpukać) to do kogo mielibyście się zwrócić?
****
Ja wczoraj miałam nieprzyjemną akcję. Bo szłam z moim kundelkiem Ciapkiem przez wieś i wyleciał baardzo szczekliwy kundelek... Oczywiście jego Pani schowała się za drzwiami a ty babo męcz się sama
i cały czas szedł i szczekał i szczerzył zęby na nas. i nikt dooopy nie ruszył aby tego psa wziąć. Szkoda tylko, że go nie nagrałam, bo aparat miałam przy sobie, ale byłam taka wystraszona, że nie pomyślałam....