Tym razem od dwónożnych oberwało się stadu psów zaprzęgowych
Cyt.
"Interwencja 3.03.2012 r. pod Drawskiem Pomorskim
Dn. 3.03.2012 r. Inspektorzy OTOZ Animals przeprowadzili kontrolę warunków bytowych zwierząt, przebywających w gospodarstwie pod Drawskiem Pomorskim.
Chude psy rasy siberian husky, alaskan husky, greyster znajdowały się na metrowych łańcuchach, w dziurawych budach przypominających raczej naprędce zbite skrzynki. Według opinii świadków zwierzęta, z uwięzi były spuszczane najczęściej raz na trzy dni. Ponadto psy nie posiadały także stałego dostępu do wody, co jest wymogiem określonym w Ustawie o ochronie zwierząt.
Wokół bud rozrzucone miski, wiadra z brudną wodą, resztki „pożywienia”, tj. surowe odpady z rzeźni, które posiadacz dostawał za darmo, przy czym nie były to bynajmniej fragmenty mięsa lub podrobów, lecz porośnięte sierścią i szczeciną szczątki zwierząt np. końskie kończyny. Wszystko w stanie daleko posuniętego rozkładu (ponoć ostatnia dostawa była przed tygodniem). Zwierzęta rozsadzone w dwie grupy – 8 i 4. W obu miejscach warunki identyczne. Jedna suczka nie jest w stanie chodzić, wyraźnie cierpi z powodu urazu tylnej łapy, gdy się do niej zbliżamy, mruży oczy i wykazuje wyraźne oznaki strachu i bólu. Następnego dnia, po badaniu weterynaryjnym okazało się, iż jedna z suczek jest w ciąży.
Decyzją inspektorów OTOZ Animals 11 psów zostało zabranych pod opiekę naszego stowarzyszenia."
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150578435066996.373929.329119636995&type=3