Nie będzie przesadą jak powiem, że moja sunia ma same zalety. Udała mi się, ile w tym mojej zasługi, a ile genów i wychowania w rodzinnym gnieździe, nie wiem, choć pewnie mojej jest mniej
Poświęcam jej tyle czasu ile kiedyś poświęcałam dziecku, czyli praktycznie większość mojego wolnego czasu. Staram się urozmaicać jej życie, żeby było ciekawe i radosne.
Ma wrodzoną pasję do zaganiania. Dlatego mam pytanie, czy jest jakaś forma zajęcia, zabawy które byłoby dla niej namiastką pasienia, bo na prawdziwe pasienie nie mamy tutaj warunków?