xxxkaluniaxxx napisał(a):K kości gryzie długojedną męczy już od 1.5 roku
Szpak napisał(a):Cóż to za kość była??? Z dinozaura???
Wilania napisał(a):Zdecydowanie nie polecam zostawiać psa samego z kością. Wczoraj zostawiłam Wirusa bez nadzoru na 0,5 h z wcale niemałą kostką cielęcą i po tym czasie zżarł główkę tej kości. Efekt tego był taki, że pół nocy nie spałam, bo wymiotował co jakiś czas pianką, aż w końcu nad ranem zwrócił kawałek tej kości. Rozwolnienia dzisiaj nie ma, ale co ja sie namartwiłam, że swojego psa skrzywdziłam .... Dobrze, że tylko tyle się stało, bo przecież ta kość mogła mu zaczopować układ trawienny i wtedy bez interwencji weta by się nie obyło
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość