Części składowe psa:
1) Genetyka - to, co nieubłagalnie zapisane w genach. Jest jak najważniejszy fundament.
2) Wczesna socjalizacja i odchów - to, za co hodowca odpowiada oraz świeżo upieczony właściciel.
3) Doświadczenia życiowe - wszystko co psa się nauczy, sam się nauczy, wyszkoli, zsocjalizuje w wieku dorosłym.
Najwięcej do powiedzenia ma jedynka. Nie da się jej zmienić. W sytuacjach ekstremalnych wszystko co żyje polega na tym, jak zostało zaprogramowane najwcześniej.
Dwójka jest niezwykle ważna, kształtuje nastawienie psa na całe życie.
Trójka to najbardziej powierzchowna, plastyczna, zmienna część, choć potrafi odcisnąć piętno.
Dlaczego to takie ważne?
Bo można mieć psa, który trójkę ma zawaloną - ale jeśli ma dobrą jedynkę, to przy pewnym nakładzie pracy da się sporo wypracować.
Jeśli miał relatywnie dobrą dwójkę do tego, to efekty mogą być czarujące. Jeśli dwójkę miał dzikuskową, to i tak uzyska się całkiem zadowalające efekty.
Ale jeśli mamy szczeniaka, który ma jedynkę zawaloną - to choćbyśmy dostarczyli najlepsiejszej dwójki oraz pocili się nad trójką, to efekty mogą być mizerne - niestety.
To, że mówicie o odpracowywaniu błędów z młodości - bo macie szczęście mieć psa o mimo wszystko niezłym fundamencie.
To, że ktoś nie radzi sobie ze szczenięciem, mimo nakładów pracy - to niekoniecznie wina właściciela.
Pochwały przyznane za posta: 3