
To jego pierwsze dwa dni u nas:
(wiem, że jakość jest kiepska bo mam zwykłą cyfrówkę, ale to jedyne pamiątki)
na zdjęciach ma około 10 tygodni, dokładna data urodzin nieznanaod zawsze wolał spać na ziemi niż na swoim legowisku, które z resztą po krótkim czasie zamienił w biały puch

to spojrzenie było zapowiedzią jego charakterku, zadziora i mały terrorysta

troszkę zagubiony po kolejnej zmianie domu
Radio







Teraz już tylko możecie się cieszyć sobą i z dumą patrzeć jaka perełka Wam się trafiła. Chłopak rośnie jak na drożdżach. 





Mądry z niego psiak i Pani też wie jak zadbać o codzienne porcje wymóżdżenia
Dlatego jestem absolutnie za adopcjami, oj będzie miał u Was fantastycznie!
Wieczorna rozrywka, nagrywane kom