poszedł w pi... 2min stałam sobie i czekałam jak wróci... Słysze bażanci skrzek biegnę wraca pies cały pociachany na pychu
Bażant się wkurzył i oddał gadzinie
od tego czasu 'stój' to stój i zwierzynę zostawia w spokoju 
poszedł w pi... 2min stałam sobie i czekałam jak wróci... Słysze bażanci skrzek biegnę wraca pies cały pociachany na pychu
Bażant się wkurzył i oddał gadzinie
od tego czasu 'stój' to stój i zwierzynę zostawia w spokoju 




[/quote]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości