bogdanadi napisał(a):Czy na pewno witaminy są niesmaczne? Może pies ma opory do przyjmowania jakichkolwiek witamin (tabletki itp)? Możesz spróbować ukryć je w serduszku drobiowym i podać. Moja Ira wcina witaminy, aż jej się uszy trzęsą. Mały opór ma przy wapnie, ale zmemla je. Wet powiedział że to pierwszy pies który zjadł tabletkę na odrobaczenie na miejscu w gabinecie. Podpowiadał jak zakamuflować i podać a żona mówi " panie doktorze ona już zjadła teraz". Mina jego bezcenna
Żandych tabletek nie lubi ,ale nie wydaje mi się ,żeby jej to smakowało. Nie wiem, czy to jest tym spowodowane, bo ona nawet nie chce tego jeść w postaci proszku wymieszanego z mięsem mielonym.
Taką małą na odrobaczenie to jeszcze ukryłm, ale witaminy są większe
-- 10 gru 2012, o 20:06 --
sylwia1231 napisał(a):u nas witaminy ,to specialny przysmak Zule je kocha i dostaje po skończonym treningu
A jakie podajesz?
-- 10 gru 2012, o 20:07 --
AnnaJagna napisał(a):No to może tuńczyk w oleju?
Za tuńczykiem przepada, jak dodałam witaminki to nawet nawet ,ale codziennie go podawać to tak średnio. Średnio dawałam co tyzień
-- 10 gru 2012, o 20:08 --
Dodam ,że chodzi mi o witaminy ze sporą zawartością wapnia i fosforu